10 Maj 2015, Nie 13:48, PID: 445074
Dla mnie jako introwertyka ważne jest żeby szanować moją chęć spokoju. Nie lubię dużych imprez chociażby i wkurzało mnie zawsze jak ktoś znajomy mnie nachalnie namawiał na takową gdy nie miałam na to ochoty. Ogólnie jako flegmatyk mam też coś takiego, że u mnie ciężko o spontan, bardzo dużo planuję. Zdarzało mi się że "przyjaciele" kompletnie tego nie rozumieli i uważali że po prostu nie chcę z nimi spędzać czasu, jak mówili mi "za pół godziny idziemy do kina, chodź z nami". A wystarczyło po prostu żeby powiedzieli mi o tym dzień wcześniej, a wklepałabym to w swój plan dnia i bardzo cieszyłabym się z wypadu. A jak ktoś próbuje mi rozwalić plany na dzień to czuję się zdezorientowana, jakby nagle zmieniły się jakieś stałe fizyczne Wszechświata