13 Cze 2018, Śro 11:07, PID: 750127
Kop kop
Mój ojciec jest niesamowicie u+. Jego zdaniem każda rzecz zrobiona przeze mnie, jest zrobiona źle. Dzisiaj nie smakowała mu zrobiona przeze mnie kawa. Ma teorię, że za często myję włosy i mi wypadają. Dzisiaj przyszedł do mnie z wielką troską, że powinnam iść do specjalisty, bo mam bardzo przerzedzone włosy (serio nie mam - jest wręcz odwrotnie; mam cienkie, ale bardzo gęste włosy). Kiedy jadę na wycieczkę, wymyśla mi, co mam zwiedzać, a kiedy tego nie robię (zazwyczaj nie robię) jest bardzo urażony. Staram się z nim rozmawiać i mieć dobry kontakt, ale jestem tym tak zmęczona, że często wolę już się do niego nie odzywać. Wiem, że się nie zmieni. Ehhhh
Mój ojciec jest niesamowicie u+. Jego zdaniem każda rzecz zrobiona przeze mnie, jest zrobiona źle. Dzisiaj nie smakowała mu zrobiona przeze mnie kawa. Ma teorię, że za często myję włosy i mi wypadają. Dzisiaj przyszedł do mnie z wielką troską, że powinnam iść do specjalisty, bo mam bardzo przerzedzone włosy (serio nie mam - jest wręcz odwrotnie; mam cienkie, ale bardzo gęste włosy). Kiedy jadę na wycieczkę, wymyśla mi, co mam zwiedzać, a kiedy tego nie robię (zazwyczaj nie robię) jest bardzo urażony. Staram się z nim rozmawiać i mieć dobry kontakt, ale jestem tym tak zmęczona, że często wolę już się do niego nie odzywać. Wiem, że się nie zmieni. Ehhhh