13 Gru 2019, Pią 21:24, PID: 811977
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13 Gru 2019, Pią 21:25 przez Żółwik.)
(13 Gru 2019, Pią 16:02)aureliaglitter napisał(a): A kiedy ktoś przedstawia mi jakieś zasady czy nawet konkretnie coś, co ma mi służyć, co jest dla mojego i wspólnego dobra, to ja się czuję, jakby w ten sposób demonstrował mi swoją wyższość nade mną.Hmm... Czasem ktoś rzeczywiście eksponuje zasady takim tonem i używając takiego przekazu niewerbalnego, żeby pokazać nam wyższość czy nastraszyć. Znane mi jest takie uczucie. Często jednak przekonanie związane z tym uczuciem jest błędne (przypisujemy komuś intencje, których nie miał).
Czy komuś znane jest takie uczucie?
(13 Gru 2019, Pią 16:02)aureliaglitter napisał(a): Uczucie to wzmaga się również w sytuacjach dla mnie (widocznie) niekomfortowych. niekorzystnych, jak na przykład stanie w kolejce. Czuję się, jakby wszyscy myśleli wtedy "Ha ha, a ona musi tutaj stać i czekać, chociaż chciałaby wszystkich wyprzedzić, ale nikt jej nie przepuści, bo niby z jakiej racji? I ona ma z tym chyba jakiś problem, bo wygląda na taką wielce niezadowoloną, pewnie myśli że nas tu wszystkich przekupi, ona jedna, ha ha! To żałosne."Ludzie w kolejkach zazwyczaj myślą o tym, czego zapomnieli wziąć do koszyka albo ile za wszystko zapłacą.
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że chyba nikt tak nie myśli, ale niestety ja tak czuję.
Możesz dla treningu też tak spróbować.