13 Lip 2012, Pią 19:05, PID: 308181
Witam. Nazywam się Ania. Jestem młodą dziewczyną bo skończyłam zeledwie 18 lat. Nie wiem co mam robic... Ostatnio zauwazyłam że nic mi sie nie chce. Boje się wychodzic z domu. Czuje lęk. Ponad tydzień temu pojechałam sama do babci i źle sie poczułam. Zaczełam sie tak strasznie bac ze cała sie trzesłam. Gdy wrociam do domu wszystko minęło jak ręką odjął. Wczoraj nawet płakałam przez dwie godziny ze musialam wyjsc i kupic sobie buty. Bałam się. Najgorsze jest to ze teraz martwie sie tym ze gdzie nie wyjde bede źle sie czuc. ze powtorzy sie to wszystko co zaszło u mojej babci. Jestem kontaktową osobą. Nie mialam z tym nigdy problemow. Ale dlaczego teraz boje sie gdziekolwiek wyjsc ? Tłumacze sobie że przecież nic mi sie nie stanie że bedzie wporzadku ale mimo to odrazu zaczyna bolec mnie glowa na samą myśl o wyjscu za trzy dni jade nad morze a strasznie sie boje. musze sie przełamac ? zostac czy jechac ?