20 Sie 2012, Pon 19:44, PID: 313127
Mijając drugą osobę zazwyczaj zastanawiam się, co ta osoba może o mnie myśleć. A jak widzę niektórych znajomych, często się peszę, choć ostatnio coraz częściej zdarza mi się myśleć: "Nawet jeśli to jest X, to co z tego? Minę go sobie, powiemy sobie "cześć" albo i nie, i każde pójdzie przed siebie". To pozytywna zmiana w moim sposobie myślenia