27 Lis 2012, Wto 19:25, PID: 327038
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27 Lis 2012, Wto 19:26 przez BlankAvatar.)
ye to jest prawda ze ludzie nieczesto rozmawiaja w mpk chyba (pewnie ze wzgledu na to, ze nie wiadomo kto kiedy wysiadzie i jak szybko rozmowa sie skonczy, choc w sumie mialem niedawno taka sytuacje, ze pewnien kolo pytal mnie o to czy 'ten' autobus zmienil trase... a potem jeszcze chwile pogadal przy okazji swieta zmarlych)
raczej nie bedzie zle odebrane, ze sie do kogos zagaduje w autobusie (na dluzszych trasach to juz o wiele czesciej spotykane).
poza tym na przystanku, w sklepie, w kolejce (np. do lekarza to standard). jezeli ktos 'otwiera' rozmowe w standardowy sposob, to wiekszosc ludzi odpowie, bo tak nakazuje grzecznosc - a ludzie raczej lubia postrzegac siebie jako 'dobrych'. takie rozpoczynanie pogawedek odbierane jest raczej jako cecha swiadczaca o otwartosci, smialosci itd
raczej nie bedzie zle odebrane, ze sie do kogos zagaduje w autobusie (na dluzszych trasach to juz o wiele czesciej spotykane).
poza tym na przystanku, w sklepie, w kolejce (np. do lekarza to standard). jezeli ktos 'otwiera' rozmowe w standardowy sposob, to wiekszosc ludzi odpowie, bo tak nakazuje grzecznosc - a ludzie raczej lubia postrzegac siebie jako 'dobrych'. takie rozpoczynanie pogawedek odbierane jest raczej jako cecha swiadczaca o otwartosci, smialosci itd