28 Lis 2012, Śro 13:46, PID: 327378
W takiej sytuacji tworzą się..wróć, tworzymy sobie tysiące trudnych przeszkód. Przez to też przechodziłem i w pełni Cię rozumiem (choć w sumie nigdy nie podrywałem kelnera )
Sam uśmiech rzeczywiście nie wystarcza, gdyby pokapował o co chodzi i Cię zagaił, wtedy by wypadało z nim pogadać też.
Ale jeśli byłby w porządku to by Ci w tym pomógł.
Sam uśmiech rzeczywiście nie wystarcza, gdyby pokapował o co chodzi i Cię zagaił, wtedy by wypadało z nim pogadać też.
Ale jeśli byłby w porządku to by Ci w tym pomógł.