26 Lut 2019, Wto 13:22, PID: 784109
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26 Lut 2019, Wto 13:25 przez Ketina.)
Ostatnio dużo się zastanawiałam nad tym, co ludzie pojmują, jako lek, a co już wkracza w fazę, że dana substancja jest już narkotykiem, czy czym innym. Zawsze miałam takie rozkminy. I wiecie co? Według mnie pojęcie "lek" i "narkotyk" albo zupełnie substancje innego przeznaczenia to pojęcie bardzo względne. Bo zobaczcie: Ludzie po operacji albo w trakcie operacji przyjmują daną substancję(są to np. jakieś benzodiazepiny lub opioidy/opiaty), bo lekarze chcą, żeby pacjent w tym momencie nie czuł bólu lub lepiej współpracował np. z chirurgami(no bo wiadomo, że jak pacjenta zaboli lub zobaczy widok krwi, to zacznie się majtać - bardziej świadomie lub mniej świadomie, odruchowo np.). Ale no właśnie, ta sama substancja przyjęta juz w innych okolicznościach jak np. chęć poznania samego siebie czy inne jakieś indywidualne potrzeby, nie jest już uznawana za "lek" tylko "narkotyk", czyli według mnie są to pojęcia względne i w kwestii odpowiedzialności jednostki czy ogółu(jako, że w różnych kulturach czy państwach różne substancje są w różnym stopniu kontrolowane przez przepisy i ogólnie przez rząd czy inne organy, samych ludzi, którzy mają świadomość, że zostało im kiedyś wmówione, że pewne substancje mogą być potencjalnie złe, fuj i w ogóle). Ale czy to nie powinno być tak, że każdy ma wolną wolę, własny umysł, bierze za siebie odpowiedzialność i wie, jakie jego organizm czy mózg ma limity? W pewnym sensie dobrze, że kultura czy społeczność przestrzegają przed danymi substancjami, bo to też jest potrzebne, bo gdyby nie było przestróg, to byłaby samowolka, anarchia i to byłaby raczej dystopia. I czasem jest dobrze, że pewne substancje są uznawane w pewnych konfiguracjach za "narkotyki", ale czy to jest powód, żeby wszystkich ludzi mierzyć jedną miarą w każdym przypadku, w każdej okoliczności i bezwzględnie patrzeć na nich przez pryzmat tylko tego co biorą lub jakie pozory stwarzają?
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?