![]() |
Fobik skazany na samotność? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html) +---- Dział: SAMOTNOŚĆ (https://www.phobiasocialis.pl/forum-76.html) +---- Wątek: Fobik skazany na samotność? (/thread-9844.html) |
RE: Fobik skazany na samotność? - niki111 - 09 Kwi 2022 Jedyną osobę, którą coś zapiekło to jesteś ty, a ludzie mają różne gusta, partnerki mają nawet faceci niezbyt atrakcyjni, niekoniecznie bogaci, ja np. nie lubię facetów przesadnie umięśnionych, mój obecny ma lekki brzuszek i mi to zupełnie nie przeszkadza, nie ma wyglądu "Chada" w dodatku ma 172 wzrostu, a nie te mityczne 185+ mi się podoba taki jaki jest, mam te motyle w brzuchu jak go widzę mimo że nie ma kwadratowej szczeny i kaloryfera, a i pracuje typowo fizycznie ![]() RE: Fobik skazany na samotność? - Duszek_Kacperek - 09 Kwi 2022 Rem pem ![]() RE: Fobik skazany na samotność? - Prionailurus - 25 Kwi 2022 Czy fobik jest skazany na samotność? Raczej tak. Ale ja mam ciekawsze pytanie. Czy fobikowi potrzebna jest dziewczyna? Moim zdaniem dla kogoś z fobią dziewczyna byłaby ogromnym ciężarem. Z kobietą trzeba wychodzić do restauracji, na zakupy, do jej rodziny, do jej znajomych, trzeba chodzić na randki, flirtować, być może przyjdzie czas na ten mityczny pierwszy raz. Dla mnie to wszystko brzmi jak koszmar. RE: Fobik skazany na samotność? - Shirohebi - 25 Kwi 2022 Moim zdaniem fobik nie jest "skazany" na samotność. Ja patrzę na to w ten sposób, że fobik zaczyna niejako z poziomu minusowego w stosunku do "normalsa" i musi najpierw wiele przepracować, żeby wejść na poziom zerowy a następnie dodatni w kontaktach międzyludzkich, ale przy odpowiednim samozaparciu jest wstanie to osiągnąć. Nie twierdzę, że każdy fobik tego dokona, bo z pewnością wielu się podda i polegnie na tym fobicznym placu bojów, ale zdecydowanie uważam, że znalezienie drugiej połówki dla fobika jest możliwe. RE: Fobik skazany na samotność? - Prionailurus - 25 Kwi 2022 Nie jest możliwe. Żadna kobieta nie zechce fobika. Ludzie to zwierzęta czy ci się to podoba czy nie. Każda kobieta chce jak najlepszego partnera do związku, a później do wychowania dziecka, a fobik nie oszukujmy się nie jest atrakcyjny. I nie obwiniam dziewczyn, tak nas stworzyła natura, tak musi być, nic nie da się z tym zrobić. RE: Fobik skazany na samotność? - Shirohebi - 26 Kwi 2022 (25 Kwi 2022, Pon 23:17)Prionailurus napisał(a): Nie jest możliwe.Jeśli uważasz, że nie jest to dla Ciebie możliwe, to masz racje, ale tylko dlatego, że tak uważasz, a nie dlatego, że jest to obiektywna prawda. (25 Kwi 2022, Pon 23:17)Prionailurus napisał(a): Żadna kobieta nie zechce fobika.Przede wszystkim zacznijmy od tego, że kobieta najprawdopodobniej nawet nie będzie miała okazji zechcieć czy nie zechcieć fobika, bo facet niestety musi przeważnie wykonać pierwszy ruch, a fobik najpewniej będzie się bał ten ruch wykonać, dlatego tak jak pisałem wcześniej fobik musi najpierw wiele przepracować i przestać być fobikiem. Jest to trudne, ale nie niemożliwe. Oczywiście znacznie łatwiej jest sobie wmówić, że czegoś się nie da i tak musi być, niż zacząć działać, ale skoro podjąłeś taką decyzję, to ok. RE: Fobik skazany na samotność? - Prionailurus - 26 Kwi 2022 Przeczysz sam sobie. Najpierw piszesz że znalezienie drugiej połówki dla fobika jest możliwe, a potem "fobik musi najpierw wiele przepracować i przestać być fobikiem". RE: Fobik skazany na samotność? - Tomek_z_SUR - 26 Kwi 2022 Nie da się przestać być fobikiem a ci, co mówią, że przestali - kłamią. Ale to nie prawda, że fobik jest skazany na samotność. Kobiety są różne wbrew temu, co tu niektórzy i ich alterega mówią. Proponuję zacząć od poszukania w nich człowieka. RE: Fobik skazany na samotność? - Prionailurus - 26 Kwi 2022 No dobra macie rację fobik nie jest skazany na samotność. Depresja to wierna towarzyszka. RE: Fobik skazany na samotność? - Shirohebi - 26 Kwi 2022 (26 Kwi 2022, Wto 11:03)Prionailurus napisał(a): Przeczysz sam sobie. Najpierw piszesz że znalezienie drugiej połówki dla fobika jest możliwe, a potem "fobik musi najpierw wiele przepracować i przestać być fobikiem".To może doprecyzuję. Pisząc o tytułowym fobiku miałem na myśli "Phobika" czyli standardowego użytkownika tego forum, bo przecież to o nas chodzi. Uważam, że "Phobik" jest wstanie przepracować różnego rodzaju "phobiczne" problemy i znaleźć dziewczynę i nie jest to tylko kwestia mojej wiary, bo wielu forumowiczów tego dokonało. RE: Fobik skazany na samotność? - Prionailurus - 26 Kwi 2022 Ja piszę o fobiku - osobie cierpiącej na fobię społeczną, fobik nie ma szans na znalezienie dziewczyny. Użytkownicy tego forum to inny temat. RE: Fobik skazany na samotność? - alves - 26 Kwi 2022 (26 Kwi 2022, Wto 12:21)Prionailurus napisał(a): Ja piszę o fobiku - osobie cierpiącej na fobię społeczną, fobik nie ma szans na znalezienie dziewczyny. Użytkownicy tego forum to inny temat. Pierw musi się wyleczyć czy też odważyć wyjść ze strefy komfortu wiec szansa jest no chyba że ktoś woli być sam. Nie kazda osoba bedzie chciała znaleść partnera i lepiej się czuje może nie ze sam, lecz poprostu nie wiazać się w zwiazku z nikim. O dziwo nigdzie nie jest powiedziane ze osoby muszą wiazać się z drugą osobą lecz społeczeństwo narzuca nam pewne schematy! Tak jak to ze singiel to ktoś gorszy, nie warto go nigdzie zapraszać, olać taką osobę bo co nie ma chęci na obecną chwilę się z nikim związać czy nigdy. Z twojej wypowiedzi można wywnioskować ze poprostu nie masz parcia bycia z kimś to nic złego. Lepiej być sam niż na siłe z kimś a możę trafi się taka niespodziewana miłośc do osoby która nas sobą zauroczy?! Bywają takie sytuacje i to nawet jest lepsze niż szukanie na siłę. ![]() RE: Fobik skazany na samotność? - Pan Foka - 26 Kwi 2022 Czyli reasumując jest skazany, ale w tym skazaniu nie jest skazany, choć jeśli się skaże to może być skazany choć niekoniecznie będzie skazany i w ogóle to zależy. RE: Fobik skazany na samotność? - Prionailurus - 27 Kwi 2022 No właśnie społeczeństwo narzuca nam pewne schematy. musisz być taki jak wszyscy albo będziesz sam (choć to akurat "najlepsze" z pakietu rzeczy które może zrobić ci normictwo) RE: Fobik skazany na samotność? - alves - 28 Kwi 2022 (27 Kwi 2022, Śro 18:32)Prionailurus napisał(a): No właśnie społeczeństwo narzuca nam pewne schematy. musisz być taki jak wszyscy albo będziesz sam (choć to akurat "najlepsze" z pakietu rzeczy które może zrobić ci normictwo) Jakaś prawda w tym jest że społeczeństwo nam narzuca schematy lecz też inną kwestią na którą się wczoraj i dziś zastanawiam to szczerość( ewentualnie mówienie o swoich odczuciach czy problemach w życiu). Jak się ostatnio podzieliłem ze pewna dziewczyna z którą się niby zaczolem spotykać o swoim problemie z relacją z młodszym bratem. Na pytanie co się stało ze na pewien event nie pojechałem stwierdziłem że nalezy też mówić o róznych rzeczach w swoim życiu! Wiec jej opowidziałem że z brat jest ma mnie obrażony fest a ostatnio poprostu mnie rozwaliło już to że mojej matce powiedział ze mam mi za coś za złe. Ja się pytałem sam jego czy ma coś do mnie to powiedzał ze nie mimo ze widać jak w pracy ma mnie złowrogo patrzy. Brat dalej jest ofochany mimo tlumaczyłem ze pewnej rzeczy nie mogłem zrobić z powodu mojej nerwicy ale już miesza z tym. Tak jak na początku piszemy i moją relację ze tą dziewczyną już widzę ze się odsuwa odemnie, mieliśmy my do kina iść to 2h wczesniej pisze ze ma gorączkę i zle się czuje. Myslę okej, pójdziemy kiedy indziej kino nie zajać nie ucieknie. Wczoraj starałem się dowiedzieć jak się czuję i bez żadnej odpowiedzi do teraz nie otrzymałem a jest cisza z jej strony. Wczesniej to bardzo chetnie odpisywała a teraz to już nic. Chyba na smsa napisać ze dalej chora czy coś nie mam sił coś krótkiego to nic i nic. No i teraz myśle ze mnie wystawiła, uciekła z powodu jakiś niby problemów a to też z jednej strony swiadczy o niedojrzałości. I teraz widze dokładniej jak ludzie nie akceptują czegoś co mozę zaburzyć ich oczekiwania, tworzą zwiazki jest bardzo pięknie na początku a gdy pojawiają się problemy to s+ ![]() I tu też można zadać pytanie Fobik skazany nasamotność? a ja bym zamienił Czlowiek skazany na samotność? bo to i też nie fobików się tyczy tylko całej ludzkości. RE: Fobik skazany na samotność? - Kacper - 28 Kwi 2022 @alves Pytanie jak długo ta znajomość trwała, nie opowiada się obcym ludziom o swoich problemach, bo mogą czuć się tym przytłoczeni, na przykład. W ogóle niedobrze jak zbyt dużo obcych osób, których nie obchodzi twój los, wie o twoich prywatnych sprawach. Przynajmniej według mnie, ja bardzo cenię sobie prywatność (chyba aż zbyt bardzo xd). ja tam nikomu nie mówię oprócz tego forum ale mniejsza z tym, tak wiem, jest tu pełno obcych ludzi, hipokryzja blabla, nie mam z kim gadać💀 RE: Fobik skazany na samotność? - alves - 28 Kwi 2022 (28 Kwi 2022, Czw 11:07)Kacper napisał(a): @alves Pytanie jak długo ta znajomość trwała, nie opowiada się obcym ludziom o swoich problemach, bo mogą czuć się tym przytłoczeni, na przykład. W ogóle niedobrze jak zbyt dużo obcych osób, których nie obchodzi twój los, wie o twoich prywatnych sprawach. Przynajmniej według mnie, ja bardzo cenię sobie prywatność (chyba aż zbyt bardzo xd). Miałem zły moment w jakiejś tam chwili i sobie myslę po co mam kłamać! Może fakt za wczesnie się otworzyłem ale tak na serio nie ma kim pogadać, a powiedzmy przyszła kandydatka na żonę powinna też nieco wiedzieć o mnie. I ogolnie teraz widzę czemu ludzie tak sobie wymieniają partnerów bo nie potrafią ze soba rozmawiać. Z jednej strony dobrze ze się wydało że jednak ta panna jest egoistyczna i jak przytrafi się problem to ucieka jak z resztą wiele kobiet. Szukają ideału a jak odeał spadnie na ziemie to nie chcą się pobrudzić. Masz rację nie ma z kim gadać nawet z najbliszą rodziną bo to oni powinni wspierać a nie odwracaś się ![]() RE: Fobik skazany na samotność? - Placebo - 29 Kwi 2022 (25 Kwi 2022, Pon 20:30)Prionailurus napisał(a): Czy fobik jest skazany na samotność? Raczej tak. Ale ja mam ciekawsze pytanie. Czy fobikowi potrzebna jest dziewczyna? Moim zdaniem dla kogoś z fobią dziewczyna byłaby ogromnym ciężarem. Z kobietą trzeba wychodzić do restauracji, na zakupy, do jej rodziny, do jej znajomych, trzeba chodzić na randki, flirtować, być może przyjdzie czas na ten mityczny pierwszy raz. Dla mnie to wszystko brzmi jak koszmar. To dopiero początek atrakcji xd RE: Fobik skazany na samotność? - alves - 01 Maj 2022 A tak teraz myślę, widząc ludzi na dyskotece i to jak się niektórzy zachowują można wnioskować, że nie tylko fobik może mieć trudność w znalezieniu partnera. A zatem to myślę to jest to że 100% odliczamy gejów,less,bi , niezdecydowanych i szanse są pi 25% jak i mniej. Ale nadzieja taka że mogę się mylić😅 RE: Fobik skazany na samotność? - Angela - 17 Sie 2024 Tak, fobik jest skazany na samotność, ja np. nie nadaję się do związku (z powodu wyglądu, kompleksów i nieśmiałości). RE: Fobik skazany na samotność? - Roztoczanka - 17 Sie 2024 Nie wiem jak inni, ale ja chyba jestem stworzona do bycia samej. Nawet jak znajdę się w grupie akceptujących mnie ludzi lub przynajmniej im nie przeszkadzam to czuję się źle i uciekam i się sama izoluje. Wolę przebywać sama. Związek myślę ( bo nie próbowałam) to byłby dla mnie stres. Jak już to musiałby być ktoś komu bym zaufała, znala wiele lat, a najlepiej jeszcze żeby sam nie miał wielu znajomych żebym się nie musiała z nimi spotykać i się strsować i żeby ten ktoś miał małą rodzinę. A po za tym ja się boję być w związku, bo sie juz naprzygladałam związkom rodziny i znajomych mi osób. Tak jak oni nie chciałabym mieć. RE: Fobik skazany na samotność? - blubluskaj - 19 Sie 2024 Zależy o jakiej samotności mowa, jednak stwierdzenie, że fobik jest skazany na samotność wydaje mi się być jakieś takie nieprawdziwe. Wiadomo, jak się ma kiepski nastrój, brak sił do życia, wiele nierozwiązanych problemów itd. to łatwiej o negatywne myślenie, że się jest samotnym i nikogo się nie znajdzie, ale można zmieniać myślenie i uwierzyć, że jednak się kogoś znajdzie. Wydaje się to być takie proste, ale wcale takie nie musi być, bo jednak nie tak łatwo od tak się zmienić, a nawet jak się próbuje to ma się poczucie, że nic się nie zmienia i to wszystko jest bez sensu, ale przy którejś próbie w końcu coś się może ruszyć. Wydaje mi się, że też ludzie zamiast szukać kogoś własnego pokroju jednak wolą kogoś bardziej atrakcyjnego od siebie, a wtedy łatwiej o odrzucenie. Ludzie nie akceptują tego, że mają różnego rodzaju braki, co przekłada się na brak akceptacji w stosunku do innych osób, a jeśli by zaakceptowali swoje niedoskonałości to wtedy bardziej empatycznie by podchodzili do wad innych osób i łatwiej by im było znaleźć przyjaciół, przez co nie czuliby się samotnie. |