PhobiaSocialis.pl
nie mam ochoty dalej zyc... - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html)
+--- Dział: Nieśmiałość, Fobia społeczna (https://www.phobiasocialis.pl/forum-11.html)
+--- Wątek: nie mam ochoty dalej zyc... (/thread-206.html)

Strony: 1 2 3 4


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - ZgarbionyFred - 01 Cze 2008

Kolejny dowód na to, że trzeba przeprowadzić gruntowną
reformę polskiego szkolnictwa [Obrazek: cwaniak.gif] a nie uchwalać jakieś bzdety typu 6-latki do szkoły marsz :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:

Ps. Trzymam kciuki Keisu, pewnie niejedyny [Obrazek: szczerbaty.gif]


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - Jędrek - 02 Cze 2008

Mam zagrożenie z fizyki, jeśli nie zdam na dop-a, to chyba pozostanie mi tylko zawiązać pętlę u szyi. Mam wielkiego stracha


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - sm - 02 Cze 2008

:Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - Sugar - 02 Cze 2008

Ja tak miałam całe liceum. Ale zawsze mnie jakoś przepchnęli. Zawsze zostaje możliwośc zdania poprawki...


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - iksu88 - 02 Cze 2008

Też tak miałem w liceum. W 1 klasie miałem praktycznie same zagrożenia ale jakoś mnie przepchneli. W drugiej już się sam przepisałem do zaocznego :Stan - Uśmiecha się:


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - Jędrek - 02 Cze 2008

Może macie rację, ale najgorsze jest to przewidywanie przyszłości, które niestety towarzyszy mi w życiu i je zasadniczo utrudnia.


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - Sugar - 02 Cze 2008

Nie martw się, będzie wszystko ok :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - Zwjeszak - 02 Cze 2008

ja mam trzy 'nieklasyfikowane', na piątek mam umieć wszystko, nie zdam na 90%, jedno zagrożenie to nawet przyjemna rzecz


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - Kaktus - 02 Cze 2008

Cytat:Mam zagrożenie z fizyki, jeśli nie zdam na dop-a, to chyba pozostanie mi tylko zawiązać pętlę u szyi.
E tam, to nie koniec świata. Dasz radę, na dwóję nie trzeba umieć dużo, a jak się cokolwiek umie, to już dobrze.
W całej swojej szkolnej karierze miałem cztery zagrożenia. Chemia i geografia, to rok temu, a w tym roku matematyka i religia 8) Jednakże, zdałem - na studiach będzie trudniej :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - Nitrousoxide - 19 Cze 2008

Jędrek napisał(a):najgorsze jest to przewidywanie przyszłości, które niestety towarzyszy mi w życiu i je zasadniczo utrudnia.

Umiesz przewidywac przyszlosc????
naucz mnie tego :-)


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - ion - 19 Cze 2008

...


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - koronka - 22 Cze 2008

ja byłam już jedną nogą na tamtym świecie...


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - sm - 22 Cze 2008

:Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - Michał - 22 Cze 2008

Okropne rzeczy.

SM, Ty też? Co Ty piszesz?


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - sm - 22 Cze 2008

:Stan - Uśmiecha się - Szeroko:


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - Jędrek - 23 Cze 2008

Nitrousoxide napisał(a):
Jędrek napisał(a):
Umiesz przewidywac przyszlosc????
naucz mnie tego :-)

Przyszłośc nieobiektywną, demonizowanie wydarzeń które mają nastąpic.
A jeśli chodzi o zagrożenie z fizyki to już zdałem, dzięki koledze (ruchem warg dyktował mi co mam mówic przy tablicy) który jest najlepszym uczniem naszej szkoły - średnia 5,5.


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - plamka123 - 27 Mar 2010

Ja jestem niestety na studiach i dodatek na nauczaniu praktyki dla mnie są katorga,przezywam silny stres trzęsą mi się ręce nie umie nad tym zapanować wszyscy się patrzą dzieci,nauczyciel,i cała 10 osobowa klasa bo mam praktykę śródroczna ciągle płacze mam ataki paniki ataki płaczu już nie wytrzymać dlaczego wybrałam te studia...A co dopiero na ciagłych


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - Rail Tracer - 14 Maj 2010

"nie mam ochoty dalej zyc..."

Zgrabny temat, nie powiem. Akurat jednego jestem świadom aż do bólu: nikt mnie o zdanie nie pytał, czy chcę się urodzić i nikt nigdy nie zapyta, czy chciałbym zniknąć z tego świata. Jest jak jest, a prawdopodobnie będzie tylko gorzej. Akurat ja mam całkiem znośną perspektywę na przyszłość (swoją drogą, ciekawe czy ktoś bez fs nazwałby ją "znośną"). Mianowicie, za kilka lat stanę się właścicielem dwóch dużych mieszkań w centrum mojego miasta, które będę mógł sprzedać. Za część tej gotówki kupię sobie małą kawalerkę, w której będę mógł się zamknąć, a resztę pieniędzy włożę na lokatę i będę żył spokojnie z procentów. Może to tylko mrzonki, może mi się nie uda, ale chcę wierzyć, że dam rade i w końcu będę mógł się odciąć od wszystkiego, co mnie przeraża i irytuje. Nie zachce mi się żyć bardziej, niż chce mi się obecnie, a jakoś muszę starości doczekać, więc czemu by właśnie nie tak? Rodzina z pewnością się mnie wtedy wyrzeknie (już teraz patrzą na mnie krzywo), ale wtedy to już nie będzie miało żadnego znaczenia...


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - trash - 14 Maj 2010

Cytat:nikt mnie o zdanie nie pytał, czy chcę się urodzić i nikt nigdy nie zapyta, czy chciałbym zniknąć z tego świata.
Typowe 8)

Cytat:za kilka lat stanę się właścicielem dwóch dużych mieszkań w centrum mojego miasta, które będę mógł sprzedać. Za część tej gotówki kupię sobie małą kawalerkę, w której będę mógł się zamknąć, a resztę pieniędzy włożę na lokatę i będę żył spokojnie z procentów.
Marzenie każdego hikikomori zamknąć się w swojej jaskini i żyć z procentów :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

Faktycznie możesz mieć ciekawą perspektywę, 2 mieszkania w dużym mieście ... można sprzedać, można wynająć ... w każdym razie wydoić z tego ładną kasę .
Cytat:Nie zachce mi się żyć bardziej, niż chce mi się obecnie, a jakoś muszę starości doczekać,
Tego nie możesz być pewny , a nóż zachce Ci się żyć :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Życie jest puste i bezcelowe to od Ciebie zależy czym je wypełnisz , czym zajmiesz swój czas. Może spotkasz pannę, albo trafisz na jakieś dobre towarzystwo, może pod wpływem jakiegoś impulsu wrócisz do zainteresowań, albo znajdziesz sobie jakąś pasję . Będziesz miał kasę ... oczywiście same pieniądze cię nie uleczą ,ale bez nich to dopiero jest ciemna mogiła ... . Wykorzystaj ten start i nie spisuj siebie na straty !
Pozdro


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - Rail Tracer - 14 Maj 2010

trash napisał(a):Marzenie każdego hikikomori zamknąć się w swojej jaskini i żyć z procentów :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

Cóż, nigdy nie twierdziłem, że jest inaczej :Stan - Niezadowolony - Przewraca oczami:

trash napisał(a):Faktycznie możesz mieć ciekawą perspektywę, 2 mieszkania w dużym mieście ... można sprzedać, można wynająć ... w każdym razie wydoić z tego ładną kasę .

Śmiej się, jeśli chcesz, ale kurczowe trzymanie się tej myśli często ratuje mnie od obłędu, więc łatwo się tej latarni nie puszczę :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


trash napisał(a):Tego nie możesz być pewny , a nóż zachce Ci się żyć :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
trash napisał(a):Może spotkasz pannę, albo trafisz na jakieś dobre towarzystwo, może pod wpływem jakiegoś impulsu wrócisz do zainteresowań, albo znajdziesz sobie jakąś pasję .

A może nie... :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Wiesz, ja już jestem odludkiem z takim stażem, że trudno do mnie dochodzą takie perspektywy :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się: No nic, życie pokaże :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - plamka123 - 25 Kwi 2011

Cytat:a jestem niestety na studiach i dodatek na nauczaniu praktyki dla mnie są katorga,przezywam silny stres trzęsą mi się ręce nie umie nad tym zapanować wszyscy się patrzą dzieci,nauczyciel,i cała 10 osobowa klasa bo mam praktykę śródroczna ciągle płacze mam ataki paniki ataki płaczu już nie wytrzymać dlaczego wybrałam te studia...A co dopiero na ciagłych


Tak bałam się praktyk ciągłych myślałam ze będą takie jak te śródroczne ale nie były takie złe. jak śródroczne (brak trzęsących rąk :Stan - Różne - Zaskoczony: cud?)


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - plamka123 - 13 Maj 2011

Ja też już nie mam powodu
nie mają tutaj ju znaczenia ludzie, sytuacje, czynności ja po prostu jestem zmęczona własną osobą... bardzo zmęczona.....


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - Thanatos - 16 Maj 2011

Rail Tracer napisał(a):A może nie... :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Wiesz, ja już jestem odludkiem z takim stażem, że trudno do mnie dochodzą takie perspektywy :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się: No nic, życie pokaże :Stan - Uśmiecha się - LOL:
Wpadnij kiedyś na spotkanie forumowe, to może coś się zmieni :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Albo wynajmij chatę studentom, to dopiero zarobisz i poznasz przeróżnych człeków :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - kamilaaa - 23 Maj 2011

ostatnio coraz częściej zastanawiam się nad celem swojego życia. Swangoz częściej dochodzę do wniosku, że nie ma ono sensu. Fajnie byłoby się już nigdy więcej się nie obudzić... Jestem głupia, beznadziejna, nic mi nie wychodzi. Czasami mogę jedynie spojrzeć z zazdrością na swoje rówieśniczki, są inteligentne, zdolne, atrakcyjne. A ja? Nie posiadam ani jednej tej cechy, nie chcę żyć!


Re: nie mam ochoty dalej zyc... - Ciasteczkowy - 23 Maj 2011

:Ikony bluzgi pierd:. Jesteś dziewczyną to już powód do dumy :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

kamilaaa napisał(a):Czasami mogę jedynie spojrzeć z zazdrością na swoje rówieśniczki, są inteligentne, zdolne, atrakcyjne.
Atrakcyjności nie oceniaj od tego jestem ja więc powiem ci która jest według mnie atrakcyjna :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Na pewno ktoś musi być głupi w twoim otoczeniu (oprócz Ciebie oczywiście) i beztalencie. Jeśli nie potrafisz znaleźć żadnego przykładu, to właśnie czytasz post największego beztalencia na świecie :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:
Więc jeśli cię nie przekonałem to nie będę ci przeszkadzać w ewentualnej próbie samobójczej. Nara :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

zdjęcia możesz wysłać na pw :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.