LO dla dorosłych - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html) +--- Dział: Szkoła, studia, praca (https://www.phobiasocialis.pl/forum-20.html) +--- Wątek: LO dla dorosłych (/thread-13144.html) |
LO dla dorosłych - Fox23 - 03 Wrz 2015 Witam mam problem mam 23 lata i poważny dylemat tak na prawdę nwm czy mam fobie czy nie ale mam lęnk przed szkołą i ogólnie relacji z innymi 23 lata i mówię sobie to ostatni dzwonek bo jak nie to skończe pod mostem albo co gorsza wyląduje w kostnicy skończyłem tylko gimazjium mam 5 letnią przerwę w nauce jest szkoła dla dorosłych Cosinus 3 letnie liceum zajęcia zaczynają się teraz 19,20 no i trwają już zajecia boje się czuję dziwny lęk jedna połówka by chciała iść bo może być potem za pużno druga mnie demotywuję mam dziwne myśli typu śmiechy chichy wykluczenie z grupy itd naprawdę nie wiem co robić mam dosyć tego bo wiem jak tracę chwilę ,życie po prostu prosił bym o jakomś poradę pomoc może są jakieś szkoły dla takich osób mam wrażenie że nie dam rady z normalnym programem nauczania w szkole miałem trudności z nauką może jakieś nauczanie domowe są czy coś no i co zrobić z tymi lęnkami nwm czy to wumówka żeby nie iść albo jestem już tak długo w domu że to sprawiło że tak się czuję proszę o Pomoc ! Re: LO dla dorosłych - TakSobieWegetuję - 03 Wrz 2015 Najpierw trochę ochłoń Dobrze, że zdecydowałeś się na kontynuowanie nauki i nie powinieneś z tego rezygnować. Przebywanie wśród ludzi dobrze Ci zrobi, skoro jak piszesz zbyt długo siedziałeś w domu. Masz jakieś podstawy żeby sądzić, że wykluczyli Cię z grupy? To że odbierasz różne zasłyszane śmiechy i szepty jako atak na swoją osobę to normalne przy fobii społecznej. Twoje wcześniejsze trudności z nauką wynikały z fobii czy masz po prostu trudności z przyswajaniem wiedzy? Re: LO dla dorosłych - Fox23 - 03 Wrz 2015 Chyba przyswajanie wiedzy nwm czy to fobia jak coś na mnie powie to umiem się bronić kiedyś zostałem w kalsie potem mnie grupa odżuciała straciłem moich kupli co wtedy myślałem że nimi są bardziej akceptacja innych wykluczenia no i pewnie wiedzy bo cienszko mi coś wchodziło ale od podctawówki moja mam była wzywana do szkoły nie tylko w skuli oceń ale zachowania byłem bardzo nie dobry wtedy biłem się itd potem pod koniec Gimazium znowu zostałem w szkole głownie przez wagary ale wtedy pobiłem się z większym od sb może miał 15 ja nwm 16 chyba nos złamany rew z nosa a ja nikomu nic nie powiedziałem to zapamięntałem od tego momentu zamknołem się jakoś w sobie nawet nie chiałem chodzić do tej szkoły załatwili mi nauczanie w domu zdałem pewnie miałem te ulgi miałem też przystąpić do bierzmowania modlitwy zdane ja nie poszłem teraz chcę robić od nowa i tak odd tego momentu było lepiej i gorzej zdałem 2 kursy imałem się prac ale długo miejsca nie zagrzewałem potem jakoś tylko w domu siedziałem komtuter dziwne myśli i tak wyląndowałem w psychiatryku lubliniec nie będe tu mówić 100% bo może w mi pomożecie byłem tam 2 tygodnie potem zadzwoniłem żeby mnie wypisali tam stwierdzili zaburzenia osobowośći potem lokalny psychiatra psycholog miałem chodzić całą rodziną ale ojciec nie chiał jest starej daty mówi że mi nic nie ma praca mi pomoże albo że leń jestem i zmyślam więc tylko chodziłęm do psychiatry mówiła jak się pan czujesz przepisała leki i to wszystko powiem że ten lekaż był do d*py te leki mnie zamulały tylko nawet mi się na rower nie chciało iść a na roweże śmigam od maleńkiego przytyłem od tego w 2 lata brania tego przytyłem 20 kg a za każdym razem gdy nie wziołem tabletek czułek gód jak ćpun i zdenerwowanie poznałem na inym forum osobe zaprzyjażniłem się z nią mieszka tu nie daleko o takie przyjaciela to ja się modliłem duzo mi pomógł też miał podobne problemy ale uczy się pracuje może ja trafiłem na pechowych lekaży nwm też odctawił tabletki tylko stopniowo już nie czułem głodu jakoś normalnie się czułem nie było rużnicy tylko byłe bardziej aktywny wtedy tylko spałem wię już tam nie chodze długo do tego lekaża poszłem na kurs z kuplem pdrużiwałem gownie góry schudłem biegam teraz robie maratony na roweżę ale wakacje się skończyły wszyscy wrócili do swoich zajęć a ja znowu w domu nwm wtedy jakoś nie czułem lęnków jak misiałem się pytać o drogę albo czy nas autem podwizą pod dworzec czy gdzie kolwiek indziej tylko tutaj w tych dwóch opcjach szkoła czy raca mam takie lenki dziwne i zarazem tragiczne dla mnie czuje się bezradny mam rodziców jakich mam może mama tylko próbuje mi pomóc ale też jest bez silna ma już swoje lata ta to tata sciemniam i wynajduje sobie chorby w dniu gdy mam gdzieś isć tak to jest rtochę się rospiałem wiem żę błęndy sorry myślę że jak będe z wami szczery i powiem prawdę wtedy bedzie można mi jakoś doradzić czy pomóc naprawdęchiał bym być taki jak kiedyś . Re: LO dla dorosłych - TakSobieWegetuję - 03 Wrz 2015 Powinieneś kontynuować leczenie. Skoro te leki Cię zbyt otępiały, to mogłeś to zgłosić swojemu lekarzowi. Dobrze, że znalazłeś przyjaciela, z którym mogłeś aktywnie spędzać czas. Sam widzisz, że gdy wychodziłeś do ludzi, spotykałeś się z kumplem Twoje lęki zmniejszały się, mogłeś swobodnie zapytać kogoś obcego o drogę, więc nie rezygnuj ze szkoły, żeby nie izolować się totalnie od ludzi. Nie zakładaj od razu, że Twoje negatywne doświadczenia z podstawówki i gimnazjum się powtórzą, że ludzie Cię odtrącą. Przede wszystkim to nie ten wiek - szkoła dla dorosłych więc i ludzie dojrzalsi, często mają już rodziny, pracę i nie w głowie im odwalanie głupot i "podśmiechujki" rodem z gimnazjum Przede wszystkim rozpocznij znowu leczenie, skoro stwierdzono u Ciebie zaburzenia osobowości. Re: LO dla dorosłych - Fox23 - 04 Wrz 2015 Rozumiem że szkoły z jakimś specjalnym nauczaniem nie mam szans albo indywidualne nauczanie ? naprawdę mam stracha nie tylko przed całej klasie jako grupie społecznej ale także pytaniem czy puściem do tablicy wiem to głupie nwm jak to jest w takiej szkole dla dorosłych czy się tylko słucha notuje bo ja już nic nie umiem tak szczerze Re: LO dla dorosłych - TakSobieWegetuję - 04 Wrz 2015 Nie wiem jak to jest z indywidualnym nauczaniem w szkole dla dorosłych, to Ty musisz się dowiedzieć Sądzę, że liceum dla dorosłych działa na takiej samej zasadzie jak zwykłe liceum, masz zajęcia i musisz przygotowywać się na sprawdziany czy odpowiedzi. Re: LO dla dorosłych - MiMała - 04 Wrz 2015 Spokojnie . W LO dla dorosłych nir ejst tak źle. Na pewno jest nieco inaczej niż w normalnej szkole-lepiej Karkówek,sprawdzianów,pytań przy tablicy itp. Nie ma. Tylko na koniec semestru praca kontrolna i egzamin pisemny i czasami ustny. Naprawdę nie ma czego się bać, dobrze zrobisz jak pójdziesz . Powodzenia Re: LO dla dorosłych - Fox23 - 04 Wrz 2015 To chyba strach ped takimi miejscami 5 lat siedziałem w chacie pewnie strach przed grupą lub odrzuceniem nwm sam. Re: LO dla dorosłych - Kamelia - 04 Wrz 2015 Dziewczyny dobrze mówią, liceum dla dorosłych to nieco inna pólka niż normalne. Większość osób będzie w Twoim wieku, może niektórzy trochę młodsi, ale nie ma się co nastawiać na zachowanie takie jak w gimnazjum (tak samo jak na jakieś bliższe znajomości). Do takiej szkoły idą ludzie dobrowolnie, z różnych powodów, ale zazwyczaj dlatego, że coś im w życiu nie poszło tak jak trzeba. Więc nie będziesz jeden sam, dziwny i z kosmosu. Poziom też niższy niż w typowym liceum, zakres materiału siłą rzeczy okrojony (bo mniej godzin). Jak nie pójdziesz, to się nie przekonasz, czy dasz sobie radę. Myślę, że nic nie tracisz, najwyżej zrezygnujesz, jak będziesz widział, że ta sytuacja jednak Cię przerasta. Nie słyszałam o indywidualnym nauczaniu w tym wieku. Poza tym średnie wykształcenie nie jest obecnie obowiązkowe. Co do leków, jeżeli długo brałeś i nagle przerwałeś, to normalne, że się gorzej czułeś. Od jak dawna nic już nie bierzesz? Jak się teraz czujesz? (poza lękami). Rozumiem, że ta szkoła to popołudniami miałaby być? Re: LO dla dorosłych - USiebie - 04 Wrz 2015 Nie wszyscy w liceum dla dorosłych są tam bo chcą, niektórym starzy każą. U mnie na wieczorówce sporo takiego było, ale szybko się wykruszyli, do tego stopnia, że po pierwszym roku musiałem się przenieś do innej klasy, tym razem zaocznej. W moim LO poziom to było dno, na egzaminach pisemnych żywcem spisywałem z zeszytu, a na ustnych po wylosowaniu pytań szedłem sprawdzić odpowiedzi do zeszytu. Nie każdy nauczyciel na coś takiego pozwalał, ale i tak mam wrażenie, że przez całe dwa lata w klasie zaocznej nie zajrzałem do podręczników. W wieczorówce były normalne kartkówki, sprawdziany i odpytywania jakby co, więc jeśli komuś to nie pasuje to lepiej iść zaocznie. Jak bulisz kasę, i masz dobrą frekwencję, to nie ma siły, żeby nauczyciele z klasy do klasy nie przepchnęli, jedynie na maturze może być ciężko, zakładając, że kolega ma zamiar do niej podejść. Swoją drogą jak kolega czuje się bardzo źle to w zaocznej też może mieć problem na egzaminach, ja na swoje pierwsze w ogóle nie dotarłem zabrałem dokumenty ze szkoły niedługo przed egzaminami i się stamtąd zmyłem. zresztą w trzeciej klasie też zabierałem dokumenty. Ale po miesiącu się namyśliłem i jednak wróciłem, za na mową matki, na trybie wszystko mi wisi, ale jakoś zrobiłem średnie. Tylko przed maturą speniałem znowu i ni mam. Zapisz się kolego do szkoły i najlepiej też do lekarza. Re: LO dla dorosłych - Kamelia - 04 Wrz 2015 USiebie napisał(a):Nie wszyscy w liceum dla dorosłych są tam bo chcą, niektórym starzy każą.Ekstremalne przypadki się nie liczą Dobra, nie spamuję już więcej, bo to do mnie niepodobne. Chyba Re: LO dla dorosłych - karmazynowy książę - 04 Wrz 2015 Ale cosinus to chyba szkoła policealna, a nie liceum dla dorosłych, więc to co innego. Re: LO dla dorosłych - Kamelia - 04 Wrz 2015 Chyba mają w ofercie jedno i drugie. Tak mi się zdaje. Re: LO dla dorosłych - Fox23 - 05 Wrz 2015 Zwykłe liceum dla dorosłych na 3 lata teraz jestem tylko po gimnazjum tlko do takiego mogę iść powiem tak nawet podctaw nie umiem musiał bym chyba znowu zacząć od szkoły podstawowej pamientam jak dziś jak stałem na macie całą lekcję przy tablicy i się zemnie śmiali tylko takie żeczy zapamięntałem z szkoły potem nauczanie domowe bo już miałem tego dość albo mam coś z głową albo nwm musiał bym mieć chyba specjalne nauczanie z normalnym nie mam nawet co próbować a tabletek jakoś pół roku i normalnie się zachwuje tylko taka właśnie mam reakcje jak gdzieś mam isć do pracy do szkoły głupie myśli itd wtedy jak byłem sam i siedziałem w domu to nwet tabletki nie pomagały ptrzebowałem p prostu towarzystwa kolegi co mnie zrozumie. Re: LO dla dorosłych - USiebie - 05 Wrz 2015 Jak idziesz do liceum dla dorosłych to nauczyciele raczej mają na uwadze fakt, że ludzie nie pamiętają podstaw, u nas matematyczka przypominała nawet takie rzeczy jak mnożenie, dzielenie ułamków itp, więc akurat zaległości aż tak bardzo chyba bać się nie musisz, ewentualnie będziesz musiał się trochę przycisnąć w domu. A nie lepiej byłoby ci pójść do zawodówki, jakiś dobry zawód zrobić, na koparki, dźwigi czy coś w ten deseń. Ja w sumie trochę żałuję, że się na siłę pchałem do liceum i tak nie miałem pomysłu na siebie, a myślę dobra zawodówka da ci więcej niż liceum, przynajmniej na rynku pracy, a i jest chyba łatwiej. Po zawodówce zawsze można zrobić uzupełniające do średniego dwa lata trwa, razem cztery jak technikum, wtedy masz średnie plus zawód. Zastanów się dobrze czy masz zamiar potem od razu iść na studia, czy nie? Re: LO dla dorosłych - Fox23 - 05 Wrz 2015 Szczerze nic nie umiem nawet tabliczki mnożenia śmieszy mnie tylko że szkoły dla dorosłych są a ci co się gorzej uczą co z nimi mają wegetować ? ja się już nie dziwie że taki młody nwm co z sobą zrobić popada w depreche psychiatryk bo pujdzie do normalnej nie oszukujmy się będzue szykanowany nie każdy jest geniuszem maty czy innych przedmiotów do tego jeszcze niech dojdzie fobie czy one zaburzenia i mamy miezanke wybuchową . Re: LO dla dorosłych - USiebie - 05 Wrz 2015 No nie wiem, jak uważasz, nie znam cię, ale jeśli twierdzisz, że w liceum nie dasz rady, to rozważ tę zawodówkę, jakiegoś elektryka, mechanika, albo spawacza, tam podobno naprawdę nie trzeba być geniuszem tylko na praktykach trzeba uważać, właściwie są najważniejsze. A ofert dla tych zawodów raczej nie brakuje, przynajmniej teoretycznie, na stronie mojego urzędu pracy non stop jakieś są i to często bez wymaganego doświadczenia w zawodzie. A jak sobie poradzisz w zawodówce i poczujesz na siłach, to może zechcesz kiedyś uzupełnić te średnie, więc nic straconego. Albo idź do tego liceum, jak nie dasz rady to trudno, spróbujesz za rok z zawodówką. Nie wiem, sam musisz zdecydować. W każdym razie jak już sam zauważyłeś, z samym gimnazjum kiepsko. Ja bym spróbował z zawodówką, bo coś mi się wydaje, że pójścia na studia i tak nie planujesz, póki co przynajmniej, więc na maturę pewno parcia nie masz, tyle co znaleźć nie najgorszą pracę i się usamodzielnić. Odpowiednia zawodówka stosunkowo szybko da ci dużo większe możliwości, niż masz teraz. Myśl i w miarę szybko podejmij decyzję lat nie ubywa, a im dalej w las tym ciemniej. Re: LO dla dorosłych - Fox23 - 05 Wrz 2015 ide tam gdzie jest łatwo po prostu mniej wymagają i nie muszę chodzić do tablicy i stać jak debil całą lekcję przy niej naij chęntniej wolał bym nauczanie domowe znajomych nie potrzebuje a kolegi dobrego już mam po za tym w szkole nigdy nie znajdziesz prawdziwego przyjaciela chodzi mi tylko o papier naj lepiej to bym sobie taki kupił jak by można na pewno bym potrzebował lżejszego programu szczerze to ch**** umiem nawet tb mnożenia Re: LO dla dorosłych - Fox23 - 06 Wrz 2015 Czyli nic z takich szkół nie ma ? to nic mnie pozostaje jak kaplica Re: LO dla dorosłych - WesołyHipokryta - 06 Wrz 2015 Może idź do tego liceum bo mam problemy ze zrozumieniem tego co piszesz. Btw; tabliczka mnożenia nie jest straszna. Re: LO dla dorosłych - Melancholik - 06 Wrz 2015 Myślę, że technikum dla dorosłych byłoby lepszym wyjściem. Zawsze jak będziesz chciał się uczyć to i po tym możesz iść na studia. A co do wstydu to wiesz, w takich szkołach dla dorosłych to będą ludzie tacy jak Ty - którzy z jakiś powodów nie skończyli szkół w dzieciństwie. Myślę, że nie ma się co obawiać wykluczenia skoro tam wszyscy będą niejako wykluczeni. Po prostu nie wyobrażaj sobie o nich nie wiadomo czego tylko uświadom sobie, że to ludzie z podobnymi problemami co Ty i nie mają podstaw by akurat Ciebie jakoś poniżać. Re: LO dla dorosłych - Fox23 - 06 Wrz 2015 jeśli nie ma jakiś specjalnych szkół to chyba mogę już sobie darować do tego jakoś boję się iśc do szkoły wolał bym chyba w domu naukę a ekstermistyczne odpada nam trzeba bardziej się uczyć na pewno i drogie jest Re: LO dla dorosłych - USiebie - 06 Wrz 2015 Uczyć się trzeba w każdej szkole. Jeśli zawodówki się boisz, to cię rozczaruję ale nic łatwiejszego raczej nie znajdziesz. Nie ma szkół specjalnych dla dorosłych, ani indywidualnego nauczania w domu, w każdym razie nie słyszałem, ty już swój obowiązek szkolny odbębniłeś kończąc gimnazjum. Nikt się teraz z tobą szczypać nie będzie, albo chcesz spinasz tyłek i się uczysz, albo nie i szukasz pracy. Ewentualnie żyjesz sobie jak dotychczas. Re: LO dla dorosłych - Fox23 - 06 Wrz 2015 To która będzie łatwiejsza w tym liceum ogólnnym dla dorosłych 3 lata 2 razy w mieśiącu zajęcia 3 lata w zawodówce to nwm bo się nie pytałem zalezy mi tylko na papierku Re: LO dla dorosłych - tPoH - 06 Wrz 2015 http://zak.edu.pl/ Kończyłem tam ostatnią klasę licealną. Nie wiem czy tak jest w każdym mieście, ale u mnie wystarczyło mieć frekwencję 50%, nie trzeba było się uczyć. |