PhobiaSocialis.pl
Dziewictwo/prawictwo - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html)
+---- Wątek: Dziewictwo/prawictwo (/thread-16157.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10


Re: Dziewictwo/prawictwo - BlankAvatar - 22 Lis 2016

@grego
nikt Ci nie zakazuje mieć poglądów, ale nie każdy temat musi kończyć się offtopem z Twoim udziałem

i masz rację - moja wina, że sam karmie trola


Re: Dziewictwo/prawictwo - vesanya - 22 Lis 2016

ananas filozoficzny napisał(a):Ja bym chciał doświadczoną dziewicę.
Aż mi się przypomniały te słowa z przeszłości:
Placebo napisał(a):Eh ci dzisiejsi faceci, tylko dziwki im w głowie a kobiet szukają idealnych. Dziewic a najlepiej z dziećmi i jednocześnie bez nich.



Re: Dziewictwo/prawictwo - grego - 22 Lis 2016

Cytat:i masz rację - moja wina, że sam karmie trola

No to przynajmniej dotarło abyś się tyle nie odzywał, będzie mniej offtopu.

[/quote]

W sumie to mogła by być doświadczona. Może ustalmy co to znaczy, bo to dość względne pojęcie...) Owszem troche brzydzi... przynajmniej na początku, ale z czasem to mija, bo jak wiadomo uczucia ogłupiają... Ale gdybym mógł wybierać to jednak dziewice. Dla faceta musi to byś fajne uczuci :Stan - Uśmiecha się:.


Re: Dziewictwo/prawictwo - gość - 22 Lis 2016

grego napisał(a):Czyli wychodzi na to, że w przypadku kobiet cała ta uczuciowość, romantyzm jest nie istotna w porównanie ze zwykłą fizycznością.
Z moich osobistych obserwacji wynika, co zresztą ostatnio omawiałem z kolegą i przyznał mi rację, że wśród facetów jest zdecydowanie większy odsetek romantyków, niż wśród kobiet. To chyba całkowicie naturalne i uwarunkowane ewolucyjnie, kobiety są o wiele bardziej pragmatyczne, bo wymaga tego rola matki, i znajduje to również odzwierciedlenie w sprawach erotycznych. Trudno mieć o to pretensje :Stan - Uśmiecha się:

Placebo napisał(a):Nie zdyskwalifikuje raczej w moich oczach kogoś to z iloma kobietami sypiał, a prędzej to jaki ma stosunek do mnie. Jeśli ktoś traktuje związek na poważnie i chce ze mną być to dlaczego miałoby mnie obchodzić co z kim kiedyśtam przede mną wyprawiał?
A jaki może mieć do Ciebie stosunek osoba, która przed Tobą miała 50 partnerów? Albo inaczej: jak bardzo wiarygodny jest ten "stosunek"?

Placebo napisał(a):Oddziel grego trochę aspekt uczuciowy i seksualność bo to dwie różne rzeczy.
Chyba trzeba powiedzieć zdecydowane - raczej nie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Oksytocyna i dopamina działają, chociaż nie znam się na tym za szczególnie, więc może ktoś inny będzie bardziej kompetentny do wytłumaczenia zależności.

Kgg napisał(a):Ło Jezu, nie mam pracy, bo boję się iść na rozmowę kwalifikacyjną, rzygam ze strachu przed wyjściem na spotkanie towarzyskie, tata mnie bije, w szkole wyśmiewali, nie jestem w stanie zamówić pizzy ani zadzwonić do babci
A do tego jesteś niskim fobikiem, więc nawet nie możesz mieć seksu na zawołanie na pocieszenie.

Kgg napisał(a):Są różnice między płciami, np. mężczyźni mogą sikać na stojąco. To nie oznacza, że fobiczki nie mają żadnych problemów, w tym problemów ze znalezieniem partnera. Licytacja, kto ma gorzej nie ma sensu.
Jasne, że nie. Nie chcę bagatelizować problemów innych, ani kwestionować odczuć kogokolwiek, bo przy ich subiektywnym odbieraniu różne czynniki mają różne znaczenie, ale moim zdaniem przy problemach związanych z nieśmiałością/fobią rozróżnienie na płeć jest szczególnie istotne. Archetypy funkcjonujące w społeczeństwie inaczej wartościują takie cechy pod względem płci i ma to bezpośrednie przełożenie na doświadczenie seksualne.

A dodając coś od siebie: mi dziewica nie przeszkadzałaby :Stan - Różne - Zaskoczony:ops:


Re: Dziewictwo/prawictwo - forgetall - 22 Lis 2016

Bardzo mądry post user52a.
To prawda u facetów jest więcej romantyków, kobiety mają do tych spraw bardzo pragmatyczne podejście, a nawet nie lubią tego bardziej romantycznego. Wiele dziewczyn mi tak mówiło i widziałem wielu "naiwnych" facetów. Raczej dziewczyna rzuca chłopaka, bardzo rzadko na odwrót.

Kobiety mogą mieć problemy, jasne, tak jak każdy np: niefobik ,ale rozmawiamy na tym forum, w temacie o kontaktach damsko-męskich. Fobia i nieśmiałość są dla nich dużo mniej dokuczliwe. Szczególnie w tych kontaktach. Jeżeli nie mogą znaleźć partnera na stałe to nieśmiałość ma na to mały wpływ. Praktycznie nie ma co tego ze sobą wiązać.
W przypadku facetów te problemy czynią znalezienie kogokolwiek bardzo, bardzo trudnym i uciążliwym.

Jasne, że kobiety wykorzystują swoją atrakcyjność żeby podnieść sobie samopoczucie i samoocenę, nie muszą nikomu wskakiwać do łóżka.
Zresztą to wskakiwanie chyba też pomaga, nie wiem, może niektórym, podobno seks jest zdrowy i jego brak może powodować zaburzenia. Tak twierdzą seksuolodzy.

Jako faceci mamy więcej możliwości żeby stać się atrakcyjnymi, mamy większy wpływ na nasze życie w tych sferach, jednak wymaga to wielkiego wysiłku i czasu. Nie chcę marudzić, nie wylewam frustracji, po prostu szkoda mi nieśmiałych facetów. Mamy większy wybór i pole do rozwoju. Nie warto narzekać.


Re: Dziewictwo/prawictwo - grego - 22 Lis 2016

@user52, pozwól, że i ja pochyle czoła...


Re: Dziewictwo/prawictwo - ZagubionywCzasie - 22 Lis 2016

A czy wasza trójka (w zasadzie dwójka, bo grego już przywykł chyba :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: ), nie boi się zaklasyfikowania jako seksiści albo nawet mizogini, wszak nie ma w waszych postach ani grama żadnej z tych rzeczy, ale sami wiecie jak jest :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

PS. Niech ktoś da mi znać jak Placebo się do tego wszystkiego ustosunkuje, to przyjdę z popcornem.


Re: Dziewictwo/prawictwo - BlankAvatar - 22 Lis 2016

swoją droga nie wiem jak interpretować wynik ankiety. Niemal połowa facetów głosowała za dziewicami. Jeśli to oznaka preferencji, to jestem to w stanie zrozumieć. Ale jeśli to oznaka oczekiwań, to chyba świadczy o jakimś poważniejszym oderwaniu od rzeczywistości :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: Dziewictwo/prawictwo - Ksenomorf - 22 Lis 2016

Cytat:Ale jeśli to oznaka oczekiwań, to chyba świadczy o jakimś poważniejszym oderwaniu od rzeczywistości Lol

Z ciekawości: bo?


Re: Dziewictwo/prawictwo - BlankAvatar - 22 Lis 2016

bo nie mamy tutaj wszyscy 18 lat


Re: Dziewictwo/prawictwo - vesanya - 22 Lis 2016

Podejrzewam, sądząc po postach, że to raczej oznaka preferencji :Stan - Uśmiecha się: Myślę, że większość fobików nie odrzuciłaby fajnej dziewczyny tylko dlatego, że nie jest dziewicą. Będzie to po prostu dla nich pewien minus, dla jednych większy, dla drugich mniejszy.


Re: Dziewictwo/prawictwo - forgetall - 22 Lis 2016

Wyniki do przewidzenia. Faceci liczą przede wszystkim na wierność, a kobiety szukają czegoś z wartością.
Forum fobii, więc większość facetów nie ma żadnych doświadczeń dlatego ma romantyczne podejście do tych spraw. Dlatego tyle dziewic w preferencjach.
Nawet jeśli ktoś ma mało doświadczeń, ale nie ma wpływu na kolejne doświadczenia to tworzy sobie swoją rzeczywistość, w której czeka na romantyczną miłość. Brak doświadczeń budzi te same fantazje.
Raczej trudno będzie znaleźć dziewicę, lepiej się obudzić.
Ja nie głosowałem, ale wolałbym umiarkowanie doświadczoną.


Re: Dziewictwo/prawictwo - Ksenomorf - 23 Lis 2016

Swojo szoso, skoro legendarne dopasowania seksualne, uznawane przez nowoczesnych ludzi za oczywizdą oczywizdość i warunek powodzenia w związku, mają grać taką rolę przy wyborze drugiej osoby, co nierzadko pewnie sprowadza się do oczekiwań i praktyk bardzo wymyślnych, jak seks przez prześcieradło czy bicie ogrodowym szlauchem po pupie, to i oczekiwanie dziewictwa, a więc inne erotyczne idee fixe, nie powinno budzić konsternacji różnych dumnych misiów i piesełów, co to z niejednego pieca już chleb jadły.

---

Poza tym może panowie z ankiety, również ci starsi, liczą na poznanie jakiejś nastoletniej krasawicy (w wieku legalnym, żeby nie było), wśród których to krasawic dziewic nadal więcej jest przecież niż jednorożców? Niemożliwe? Wszystko możliwe, jak się wyleczą :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Dziewictwo/prawictwo - Zasió - 23 Lis 2016

A ty już swoją poznałeś? :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Dziewictwo/prawictwo - BlankAvatar - 23 Lis 2016

to że niewielki procent miałoby takie oczekiwania to naturalne, ale jeśli prawie połowa.. i gdyby traktować ankietę jako reprezentatywną..


Re: Dziewictwo/prawictwo - Ksenomorf - 23 Lis 2016

W wolnym czasie i może stosowniejszym wątku podzielę się przemyśleniami poczynionymi jakiś czas temu na kibelku a dotyczącymi korelacji najwyższego wskaźnika samobójstw w Europie wśród polskich mężczyzn a ich nieumiejętnością dostosowania się do chaotycznych oczekiwań polskich kobiet, rozdartych między modelem nowoczesnym a tradycyjnym, co sprowadza się w ich przypadku do poszukiwań metroseksualnej cioty, pardon, na białym rumaku.

Zas napisał(a):A ty już swoją poznałeś?

Nie wypowiadam się na takie tematy pytany.


Re: Dziewictwo/prawictwo - vesanya - 23 Lis 2016

Widzę, że ktoś się bawi w fałszowanie wyników ankiety przez swoje multikonta.

ZagubionywCzasie napisał(a):A tak swoją drogą, zagłosuje ktoś wreszcie na przedostatnią opcję w ankiecie? Bo inaczej będę musiał logować się na swoje multi, a nie chcę tego czynić...
Hmmm... :Stan - Niezadowolony - Zastanawia się:


Re: Dziewictwo/prawictwo - Ksenomorf - 23 Lis 2016

A to też ciekawe, że na forum fobicznym tak niewiele głosów padło na przedostatnią opcję. Ja co prawda jestem starym capem, na którego tylko kąpiel w dziewiczej krwi działa ożywczo, ale wydawałoby się, że wśród fobicznych pacholąt, zlęknionych i szukających bezpiecznej ostoi, kogoś, kto wprowadziłby na niebezpieczne, głębokie wody, więcej będzie takich, którzy preferują doświadczone, niekoniecznie przecież milfetki z mokrych snów fanów pornografii, jeno kobiety doświadczeńsze życiowo, a więc mimochodem również pciowo. A tu kiszka, cza było ratować dobre samopoczucie doświadczeńszych kobiet multikontami (nie mówię o sobie).


Re: Dziewictwo/prawictwo - grego - 23 Lis 2016

No to sie ktos zabawil w glosowaniu. Generalnie wyniki ankiety nie odbiegaja od ogolnospolecznych preferencji. Juz nie jeden artykuł byl na ten temat, wiec sie nie biczujcie tak, ze to przez sfobiczenie. Kiedys bylem na rodzinnym spotkaniu i mąż od kuzynki co z nie jednego gara juz jadł, zalowal tylko ze nie byla dziewica jak ja poznal, o czym dowiedziała sie cala rodzina... Tu raczej nie chodzi o romantyzm, a bardziej o samcze instynkty. Dziwne bylo by to gdyby mezczyzna o takiej nie pomyślał. Kobieta doswiadczona to juz w domyśle z dużym przebiegiem i byc może licznikiem, można na to nie baczyć, ale żeby to była zaleta...? Tego raczej nie zrekompensują nawet lepsze jej umiejętności, bo tego można sie nauczyć najlepiej ze sobą. Zresztą umiejętności... wywalic się na wyrze z rozłożonymi nogami jak kłoda i oczekiwać wszystkiego od faceta to nie trzeba być wirtuozem.. U kobiet wprost odwrót, ale już pisałem dlaczego.


Re: Dziewictwo/prawictwo - Kgg - 23 Lis 2016

A czy podjąłby się może ktoś opisania, czym dla niego jest romantyzm? Bo widzicie, ja nawet nie wiem, co to znaczy :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Chociaż rzeczywiście, bycie swoimi jedynymi partnerami wydaje mi się romantyczną wizją. Jeżeli ktoś czeka, a nie po prostu nie ma okazji :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Inaczej sprawa wygląda, jeżeli ktoś inicjację ma już za sobą. A szczególnie, jeżeli sam nie był wybredny w doborze partnerek. W takim wypadku preferencje związane z dziewictwem partnerki kojarzą mi się raczej z przedmiotowym traktowaniem. Tak jak grego pisał, chodzi o to, żeby nie była używana. Rzeczywiście, szalenie romantyczne. Tylko nie pisz, że żartowałeś. Mnie nie przyszłoby nawet do głowy, żeby kogoś tak określić. Moja własność, od początku do końca :Stan - Różne - Zaskoczony:k:


Re: Dziewictwo/prawictwo - grego - 23 Lis 2016

Hmm, a to ciekawe. Siebie romantykiem raczej bym nie nazwał.., wrażliwcem chyba też, inicjacje też mam za sobą, a mimo wszystko wolał bym nie wyśmiganą przez paru-parunastu facetów. Na dodatek moja jedyna kobieta była baaardzo "doświadczona" i starsza odemnie i miało to pewne zalety choćby takie, że w ogóle do czegoś doszło..., ale preferencje i tak są jakie są. Oczywiście, że Tobie nie przyszło by to do głowy jak zresztą większości kobiet, bo w tym względzie sie różnimy co widać chocby po ankiecie.


Re: Dziewictwo/prawictwo - Kgg - 23 Lis 2016

Chyba ktoś powinien poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem.


Re: Dziewictwo/prawictwo - BlankAvatar - 23 Lis 2016

Kgg napisał(a):Chyba ktoś powinien poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem.
piszesz tak bo skończyły Ci się argumenty :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: Dziewictwo/prawictwo - Placebo - 23 Lis 2016

Grego, to w końcu kochałeś się z tamtą laską ze względu na jakieś prawdziwe uczucia do niej jako osoby czy tylko dlatego, że połykała? (bo takie odniosłam po przeczytaniu tamtego posta wrażenie)
Cytat:Prawie każda fobiczka kogoś miała lub ma
Jakieś źródło...?

Cytat:Wszystko na tak i jednocześnie na nie
Czego dalej nie rozumiesz? Na co ja się tak tu produkuję...

Cytat:To jeszcze idźmy dalej, co z tymi co by chcieli i to tak bardzo bardzo, a nie mają z kim czy też powinni tłumieć swoje potrzeby, wszak przecież to wbrew naszej naturze? Więc czy powinni np. gwałcić?
Gwałt wyrządzanie krzywdy drugiemu człowiekowi, sam seks nie. No chyba, że sypiasz z kimś i myślisz "ojezu, nie powinnam tego robić, może kiedyś będę z facetem, któremu się nie spodoba z kim i co robiłam 10 lat wcześniej, będzie mną pewnie gardził bo wcześniej miałam innego i robiłam mu laskę z połykiem" czy coś. Zresztą od czego są prostytutki? Już chyba doszliście tutaj w większości do wniosku, że to niezła opcja. My - baby - tak dobrze pod tym względem nie mamy.

user52 napisał(a):Z moich osobistych obserwacji wynika, co zresztą ostatnio omawiałem z kolegą i przyznał mi rację, że wśród facetów jest zdecydowanie większy odsetek romantyków, niż wśród kobiet.

Wg mnie jest zupełnie odwrotnie. Możesz wyjaśnić jak rozumiesz bycie romantykiem i czemu tak sądzisz?

user52 napisał(a):A jaki może mieć do Ciebie stosunek osoba, która przed Tobą miała 50 partnerów? Albo inaczej: jak bardzo wiarygodny jest ten "stosunek"?.

Uważałabym z kimś takim, choć ludzie się zmieniają z wiekiem i to jaki ktoś był w przeszłości nie znaczy, że teraz jest taki sam. 50 partnerów to dużo ale gdyby było ich parę to co z tego...?

user52 napisał(a):Chyba trzeba powiedzieć zdecydowane - raczej nie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając: Oksytocyna i dopamina działają, chociaż nie znam się na tym za szczególnie, więc może ktoś inny będzie bardziej kompetentny do wytłumaczenia zależności..

Nie to miałam na myśli bo wiadomo, że odczuwanie uczuć się wiąże z fizycznością, chodziło mi uczucie łączące dwojga ludzi, miłość np. Można być na jakimś dopaminowym czy oksytocynowym haju bo się kogoś np. kocha a można tak mieć w momencie orgazmu i może nie wiele mieć to wspólnego z miłością.


grego napisał(a):Siebie romantykiem raczej bym nie nazwał.., wrażliwcem chyba też
No raczej

Nie rozumiem czemu to wystawianie dziewictwa na piedestał jest uważane za romantyzm. Dla mnie wręcz przeciwnie, prędzej uprzedmiotowienie i sprowadzanie wartości kobiety do jej seksualności.


Re: Dziewictwo/prawictwo - forgetall - 23 Lis 2016

Nie wiem czego nie rozumiecie z tym romantyzmem. Przecież to jest w bajkach i filmach. Na pewno oglądałyście.
Druga połówka itp...
Chłopak myśli, że czeka na niego jedna jedyna dziewczyna, druga połówka. W dodatku połączą się w magiczny sposób. Nic nie musi robić, nie ważne kim jest, co potrafi, nie ważne, że jest społecznie niepełnosprawny, nie ma kasy. Dziewczyna i tak wybierze jego. To bardzo wygodne, bo nic nie trzeba robić i można żyć w świecie iluzji. Wielu nieśmiałych dotyka ten problem, bo długo tkwią w tym błędnym przeświadczeniu, nie zbierając doświadczeń i marnując życie. W dodatku osoby lękliwe nie widzą możliwości wzięcia odpowiedzialności za swoje życie, np: podejście do obcej dziewczyny, bo się boją, więc tworzą swoją rzeczywistość, w której druga połówka sama się znajdzie.
Kiedy już kogoś znajdą to myślą, że to druga połówka, co kończy się porzuceniem. Można pomyśleć, że po 1 czy 2 razie mądrzeją, ale znam takich, którzy nadal marnują swoje życie.

Oczywiście ta druga połówka nie może nikogo mieć wcześniej, bo to nie jest już takie magiczne i romantyczne. Nie rozumiem zdziwienia.

W języku angielskim (slangu) jest na to nazwa oneitis.


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.