PhobiaSocialis.pl
Dziewictwo/prawictwo - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: RELACJE ROMANTYCZNE (https://www.phobiasocialis.pl/forum-61.html)
+---- Wątek: Dziewictwo/prawictwo (/thread-16157.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10


Re: Dziewictwo/prawictwo - grego - 23 Lis 2016

Cytat: Chyba ktoś powinien poćwiczyć czytanie ze zrozumieniem.

Dokładnie!

Poza romantyczną wizją jaka jest tu najmocniej propoagowana, co jest oczywiście prawdą istnieją inne przesłanki, które staram się też niejako przekazać.
Więc jeszcze raz, facet z dziewicą poczuje sie jak zdobywca, jako ten pierwszy, który ją zdobył i wprowadził ją na ten etap życia, można by i to nazwać próżnością, ale przeciez lubicie zdobywców, a pewnie o to ich jednak nie posądzacie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:. Druga sprawa, niechęć dzielenia się mężczyzn ze swoją "zdobyczą", wchodzenia w czyjeś buty i w ogóle całe te samcze instynkty, jak choćby myślii o porównywaniu sie z innymi, które powodują, że tak czy owak faceci myślą jednak o dziewicach. Kończąc na zwykłym obrzydzniu, że iluś się tam zlewało... No chyba przyznacie, że to mało smaczna wizja?
To nie tylko romantyzm lub przedmiotowość... Przedmiotowością nazwał bym raczej bezwiedne zaliczanie kolejnych partnerów.

I oczywiście jeszcze jedna popularna przyczyna, mocno przechodzona wielu kojarzy się z dz...ką, a jak wiadomo nie wszyscy je lubią :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Dziewictwo/prawictwo - Placebo - 23 Lis 2016

forgetall, właśnie takie pojmowanie romantyzmu mi tutaj nie pasowało bo wg mnie znacznie bardziej romantyczne są kobiety. Chyba każda wierzy, że kiedyś pozna tego jedynego, wielką miłość na całe życie. Może snuć plany na wspólne życie nie mając partnera. Sądzę, że kobiety są znacznie bardziej romantyczne bo podchodzą do wszystkiego bardziej emocjonalnie, wszystko romantycyzują i nadają większe znaczenie często rzeczom, które dla faceta nic nie znaczą. Dlatego tkwią w toksycznych związkach (bo może to ten jedyny, może dla mnie się zmieni), nie potrafią często być same, wiecznie kogoś szukają, sypiają z facetami mając nadzieję na coś więcej a ci nigdy nie potraktują ich poważnie. Dodatkowo kobieta strasznie przeżywa takie rzeczy. Zakochanie to może być niesamowite uczucie, porzucenie największą tragedią, nawet do śmiesznego faktu, że ktoś nie odpisuje na fb dziewczyna sobie będzie dorabiać teorie na temat tego co do niej czuje, czy celowo ją ignoruje, a może jest zajęty pisaniem z jakąś inną...

Byłoby pięknie, gdyby dwie osoby rodziły się wiedząc, że są sobie przeznaczone ale życie to nie bajka. Kobieta to też człowiek, też popełnia błędy. Trudno, żeby pierwsza osoba , z jaką się zwiąże była tym jedynym, żeby to on akurat była odpowiednią osobą, lepszą niż wszyscy, na których jeszcze się w życiu natknie. Dwoje ludzi musi się dopasować i pewne doświadczenie może bardzo w tym pomóc. Miało się coś czego się nie chce to teraz się wie czego się chce.


Re: Dziewictwo/prawictwo - Zasió - 23 Lis 2016

Zależy jakich. Mam wrażenie że zawsze chodzi o jakichś obleśnych niemytych buraków. Czy tylko gustujące w takich wchodzą w grę? Ja bałbym się kompromitacji i wyśmiania a nie myślał o wytryskach normalnych poprzednich partnerów.


Re: Dziewictwo/prawictwo - grego - 23 Lis 2016

Może się zdziwisz, ale większość facetów chce dobrze wypaść, niezależnie czy to dziewica czy z przebiegiem.

BlankAvatar
Cytat:piszesz tak bo skończyły Ci się argumenty Lol

Sobie też dasz ostrzeżenie? Bo wybitnie zajechało tu trollem... Cóż ta uwaga wniosła do całej dyskusji i tematu? Czekam z niecierpliwością na reakcję moderatora :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:. Nie fatyguj sie nawet z wysłaniem mi kolejnej wyimaginowanej przez siebie przyczyny - nie działa mi PW :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Oki, to może wyłóżmy karty na stół. Znacie moje poglądy, styl i sposób pisania jesli on nikomu nie odpowiada to zróbcie sobie ankietę czy mnie zbanować czy nie, ja się chętnie do niej dostosuje.., bo jak na razie to jakiś ratlerek wciąż skacze mi do nogawki i to już nieco mnie irytuje...


Re: Dziewictwo/prawictwo - vesanya - 23 Lis 2016

Kgg napisał(a):Chociaż rzeczywiście, bycie swoimi jedynymi partnerami wydaje mi się romantyczną wizją. Jeżeli ktoś czeka, a nie po prostu nie ma okazji :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Inaczej sprawa wygląda, jeżeli ktoś inicjację ma już za sobą. A szczególnie, jeżeli sam nie był wybredny w doborze partnerek. W takim wypadku preferencje związane z dziewictwem partnerki kojarzą mi się raczej z przedmiotowym traktowaniem. Tak jak grego pisał, chodzi o to, żeby nie była używana. Rzeczywiście, szalenie romantyczne. Tylko nie pisz, że żartowałeś. Mnie nie przyszłoby nawet do głowy, żeby kogoś tak określić. Moja własność, od początku do końca :Stan - Różne - Zaskoczony:k:
grego napisał(a):Więc jeszcze raz, facet z dziewicą poczuje sie jak zdobywca, jako ten pierwszy, który ją zdobył i wprowadził ją na ten etap życia(...) Druga sprawa, niechęć dzielenia się mężczyzn ze swoją "zdobyczą", wchodzenia w czyjeś buty i w ogóle całe te samcze instynkty, jak choćby myślii o porównywaniu sie z innymi, które powodują, że tak czy owak faceci myślą jednak o dziewicach. Kończąc na zwykłym obrzydzniu, że iluś się tam zlewało...
Zgadzam się z powyższymi wypowiedziami (grego trochę okroiłam, ale sens zachowany :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:).

Placebo napisał(a):Dwoje ludzi musi się dopasować i pewne doświadczenie może bardzo w tym pomóc. Miało się coś czego się nie chce to teraz się wie czego się chce.
Amen.


Re: Dziewictwo/prawictwo - Divine - 23 Lis 2016

Placebo napisał(a):
Cytat:Prawie każda fobiczka kogoś miała lub ma
Jakieś źródło...?

phobiasocialis.fora.pl :Stan - Uśmiecha się - LOL:

Tak poważnie: posty użytkownika forgetall w tym temacie są bardzo trafne.


Re: Dziewictwo/prawictwo - vesanya - 23 Lis 2016

grego napisał(a):@Ves, a gdzie moje romantyczne powody, przeciez też je mam :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:.
Zgodnie z zacytowaną wypowiedzią Kgg Twoje romantyczne powody mają rację bytu, gdy facet sam jest prawiczkiem. Jeśli nie, to moim zdaniem chodzi wyłącznie o te "samcze instynkty", które opisałeś. Czyli głównie potrzebujące dowartościowania męskie ego :-)


Re: Dziewictwo/prawictwo - Trup - 23 Lis 2016

Divine napisał(a):
Placebo napisał(a):
Cytat:Prawie każda fobiczka kogoś miała lub ma
Jakieś źródło...?

phobiasocialis.fora.pl :Stan - Uśmiecha się - LOL:

Ma ktoś konta na innych forach o fs i czyta je wszystkie, żeby to potwierdzić?

Czy opieracie się tylko na tym forum i wypowiedzi jakiś 50% dziewczyn, z czego drugie 50% w ogóle nic nie pisze, lub nie wspomina o związku? Nie uwierzę, że każda fobiczka, miała lub ma partnera..
Weźcie tak nie generalizujcie, sprawiacie, że człowiek traci nadzieję w cokolwiek.. a nigdy z tym problemu nie miałem, a jak czytam te posty, to powoli zaczynam mieć. Macie dar do szerzenia pogardy wobec lasek, albo ja po prostu tak to odbieram..

Dobra, sory, nie zauważyłem "prawie"..
Muszę przestać czytać ten temat..

choć to:
grego napisał(a):Poza romantyczną wizją jaka jest tu najmocniej propoagowana, co jest oczywiście prawdą istnieją inne przesłanki, które staram się też niejako przekazać.
Więc jeszcze raz, facet z dziewicą poczuje sie jak zdobywca, jako ten pierwszy, który ją zdobył i wprowadził ją na ten etap życia, można by i to nazwać próżnością, ale przeciez lubicie zdobywców, a pewnie o to ich jednak nie posądzacie Mruga. Druga sprawa, niechęć dzielenia się mężczyzn ze swoją "zdobyczą", wchodzenia w czyjeś buty i w ogóle całe te samcze instynkty, jak choćby myślii o porównywaniu sie z innymi, które powodują, że tak czy owak faceci myślą jednak o dziewicach...
...To nie tylko romantyzm lub przedmiotowość... Przedmiotowością nazwał bym raczej bezwiedne zaliczanie kolejnych partnerów.

Ma już sens, potrafię się z tym zgodzić


Re: Dziewictwo/prawictwo - grego - 23 Lis 2016

Wiem kolego, że jesteś w szoku. Ja jak sie tu rejestrowałem to byłem świecie przekonany, że jest dokładnie tak jak myślisz, że są tu dziewczyny, które mają podobne problemy jak ja czy inni nieśmiali faceci. Może poniekąd chciałem sie nieco w ten sposób dowartościować, że i przeciwna strona barykady ma podobne problemy. Ale nic z tych rzeczy... tu kobiety mają mężów, chłopaków lub ich miały, nie maja problemów z sexem, a skąd to wiadomo? Wsytarczy uważnie śledzić ich wypowiedzi, same o tym wszystkim mówią , choć dosyć niechętnie i trzeba być uważnym. Oczywiście nie wszystkie, ale w porównaniu do facet to jednak jest przepaść. Inne problemy pewnie mają, ale nie te.
Pozatym to widać na co dzień w życiu, niesmiałe dziewczyny bez problemów mają chłopaków, nawet niektórzy takie wolą, a na odwrót...?


Gdzie ten Blank z tym wyzwiskiem moim?


Re: Dziewictwo/prawictwo - Divine - 23 Lis 2016

@Trup

Oj żartowałem przecież :Stan - Uśmiecha się:

Choć dobrze, że wspomniałeś o innych forach o fobii społecznej - to też ciekawy temat. Na tych anglojęzycznych dyskusja nt. tego "czy nieśmiałe kobiety mają łatwiej niż nieśmiali faceci" jest zakazana. Posty z tego zakresu są kasowane, a ich autorzy banowani. Cenzura jak w Korei Północnej. Z kolei na rodzimym forum nerwica nieśmiałym facetom często okazuje się wręcz otwartą pogardę. Prawdopodobnie grego należy do alumnów tego typu stron - wspominał wszak, że czytał jakieś hejty wobec męskich fobików na Kafeterii (trollerska strona, której nie należy brać poważnie).

Ogólnoforumowy trend wydaje się być jednak taki, że fobiczki częściej mają partnerów niż ich męskie odpowiedniki. Nie uważam, aby była to jakaś "mowa nienawiści" - nawet na Wikipedii w niektórych artykułach tematycznych (tak to nazwijmy) można znaleźć podobne wzmianki. Tak po prostu działa ten świat i trzeba go zakceptować.

EDIT Jeszcze dla osób anglojezycznych: link do książki wartej lektury. PDF darmowy i legalny :Stan - Uśmiecha się:


Re: Dziewictwo/prawictwo - Trup - 23 Lis 2016

@grego, to nie szok, tylko zniechęcenie. Dla mnie ten temat to rak, który przeszkadza mi w wyleczeniu
Na co mi taka wiedza, jak tylko sprawi, że poczuję się gorzej? Czy dzięki tej wiedzy się zmienię, polubię siebie, znajdę dziewczynę? Na pewno mówiąc o nich źle, żadnej tu nie znajdę :Stan - Uśmiecha się - LOL: jakieś szanse, trzeba sobie stworzyć :-)

Mam nawyk czytania wszystkiego, więc czytam też i takie tematy..
ale ciekawi mnie, jak ta dyskusja dalej się potoczy. Fajnie, że dziewczyny tutaj piszą, pokazują, jak to widzą.

@Divine

Na nerwica com też czytałem czasami i faktycznie przypomniałeś mi, że Ci bez doświadczenia się nie wypowiadają (bo po prostu od razu są wypędzani), ale za to jest tam dużo facetów, którzy mają żony nawet, no ale nie wszyscy tam mają fs, choć fobia jest nerwicą tak naprawdę :-)

Też uważam, że dziewczyny mają łatwiej ze znalezieniem faceta. Chyba bardziej mi chodziło o radykalne myślenie i sugerowanie, że to ich wina, nie wiem, może jestem za miękki na takie tematy..


Re: Dziewictwo/prawictwo - grego - 23 Lis 2016

Sam byś doszedł do takich wniosków prędzej czy później. A ukrywanie prawdy by Ci tak naprawdę w czyms pomogło? Co by Ci to dało? Nic, kompletnie nic i jeszcze tylko wypatrzyło by Ci postrzeganie świata. Chesz się wyleczyć? To się musisz zmienić na osobę śmiałą, odważną, być zdobywcą, bo tylko to w jakiś sposób Ci pomoże, anie nie ukrywanie prawdy. Jeszcze powinieneś mi podziękowac :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Edit
To nie ich wina, one po prostu takie są :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:.


Re: Dziewictwo/prawictwo - Trup - 23 Lis 2016

grego napisał(a):Sam byś doszedł do takich wniosków prędzej czy później. A ukrywanie prawdy by Ci tak naprawdę w czyms pomogło? Co by Ci to dało? Nic, kompletnie nic i jeszcze tylko wypatrzyło by Ci postrzeganie świata. Chesz się wyleczyć? To się musisz zmienić na osobę śmiałą, odważną, być zdobywcą, bo tylko to w jakiś sposób Ci pomoże, anie nie ukrywanie prawdy. Jeszcze powinieneś mi podziękowac :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:

Edit
To nie ich wina, one po prostu takie są :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:.

Znam mniej więcej dziewczyny, miałem koleżankę w dzieciństwie i mogłem co nieco zaobserwować, choć to marny przykład.
Fajnie znać prawdę, ale tutaj jest jakby podszyta żalem do nich, to się łatwo udziela.
Nie wiem, czasami opisujecie płytkie, myślące tylko o sobie laski, ja takiej nie chcę, już wolę być sam..

Śmiały będę nie dzięki prawdzie o nich, ale dzięki budowaniu własnego poczucia wartości :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Nie wiem jak wy, ale ja i tak będę szukać dziewczyny dopiero, jak się wyleczę, inaczej to nie będzie związek, tylko uzależnienie emocjonalne


Re: Dziewictwo/prawictwo - grego - 23 Lis 2016

Plan dobry, ale chyba jeszcze takiego nie było co by sie z tego wyleczył..., ale nie bądźmy pesymistami, może akurat Tobie się uda. Ale sposób myślenia i perspektywe kobiet tez warto jednak znać, przynajmniej wiesz w jakim kierunku musisz pracować. I raczej nie bierz sobie wszystkiego do serca co piszą, bo jak sobie poczytasz, że chcą miełego spokojnego chłopka, a tak wiekszość twierdzi, to się możesz zdziwić potem :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:.

Cytat:Nie wiem, czasami opisujecie płytkie, myślące tylko o sobie laski, ja takiej nie chcę, już wolę być sam..
Ja juz doszedłem do takiego wniosku :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:


Re: Dziewictwo/prawictwo - Trup - 23 Lis 2016

@grego
Znam przynajmniej trzy takie osoby, w tym jedną osobę, która jest na dobrej drodze do wyleczenia. Są z tego forum nawet

Czyli, że siebie już spisałeś na porażkę?

Mnie ciekawi, czy na terapii można się czegoś dowiedzieć na ten temat. Tak czy inaczej jestem bardzo małostkowy, więc ciężko z tym będzie, co piszesz


Re: Dziewictwo/prawictwo - Zasió - 23 Lis 2016

"Na pewno mówiąc o nich źle, żadnej tu nie znajdę "
Nie znajdziesz tak czy inaczej. Dlaczego - to zostało setki razy wytłumaczone.


Re: Dziewictwo/prawictwo - Trup - 23 Lis 2016

Zas napisał(a):"Na pewno mówiąc o nich źle, żadnej tu nie znajdę "
Nie znajdziesz tak czy inaczej. Dlaczego - to zostało setki razy wytłumaczone.
Umiesz zmotywować nie ma co xD
It's still a cancer


Re: Dziewictwo/prawictwo - grego - 23 Lis 2016

A to ty tu chciales znaleźć? Buahhha dobre. Jak chceszto ci kiedys wytłumaczę dlaczego to nie możliwe, chic po stokroć juz o tym bylo.

@Blank, konkrety, w zyciu liczą sie konkrety, weź no się w garść chlopie i je podaj...


Re: Dziewictwo/prawictwo - Trup - 23 Lis 2016

A jaki problem? Będę chodzić na spotkania fobików, jak już odbuduję co nieco, z dawnego siebie. Pewnie za rok zacznę. Tam będę ćwiczyć, może zacznę chodzić na kursy jak forgetall. Nie wiem, zobaczę co się da zrobić, i tak najpierw muszę zacząć brać leki, to bardziej pomoże. Po cholerę mam się poddawać na starcie? Je**e mnie to, czy się da czy nie, po prostu będę szukać a nie użalać się jak pi*da i udawać eksperta
Hehe hejty za 3
2
1..

Edit. masakra, na forum, gdzie ludzie walczą z fobią i chcą się wyleczyć, ktoś mnie namawia, żebym się poddał i czuł jak :Różne - Koopa:, bo i tak nigdy nie znajdę tutaj laski..
Ktoś tu się bawi w bycie toksycznym


Re: Dziewictwo/prawictwo - Amcio - 23 Lis 2016

Ludzie, przeciez to ze ktos jest prawczkiem/dziewica kompletnie nic nie znaczy, nie rozumiem... wrzuccie na luz i zajarajcie jointa.


Re: Dziewictwo/prawictwo - grego - 23 Lis 2016

Oj Trup, rozczarowujesz mnie, ja tu Ciebie zachęcam, a Ty mnie kamieniem? :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Po pierwsze mało która fobiczka czy niesmmiała dziewczyna w ogóle chiała by z takimi być to raz. Po drugie zastanów się czy Ty sam chiałbys być z kimś podobnym sobie... Dwie wycofane osoby to kiepski pomysł, niby się zrozumiecie, ale nie będzie miał kto ciągnac relacji...
Z tym :Ikony bluzgi kotek: to do mnie? I nie wcale się nie obraziłem choć kiedyś Blank mi za to samo dał ostrzeżenie ( pozdrowienie dla sznownego moderatora :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:). Wierz mi lub nie, ale się zmieniłem bo kiedyś takim :Ikony bluzgi kotek: z pewnością byłem, a że przestało mi zależeć na kobietach jak je lepiej poznałem, cóż... Ale Tobię zycze powodzenia, bo widać, że ikry Ci nie brakuje :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:.


Re: Dziewictwo/prawictwo - BlankAvatar - 23 Lis 2016

@Trup uważaj na język, bo z kontekstu rzeczywiście grego mógłby odebrać to do siebie


Re: Dziewictwo/prawictwo - Trup - 23 Lis 2016

grego napisał(a):Oj Trup, rozczarowujesz mnie, ja tu Ciebie zachęcam, a Ty mnie kamieniem? :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:
Po pierwsze mało która fobiczka czy niesmmiała dziewczyna w ogóle chiała by z takimi być to raz. Po drugie zastanów się czy Ty sam chiałbys być z kimś podobnym sobie... Dwie wycofane osoby to kiepski pomysł, niby się zrozumiecie, ale nie będzie miał kto ciągnac relacji...
Z tym :Ikony bluzgi kotek: to do mnie? I nie wcale się nie obraziłem choć kiedyś Blank mi za to samo dał ostrzeżenie ( pozdrowienie dla sznownego moderatora :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:). Wierz mi lub nie, ale się zmieniłem bo kiedyś takim :Ikony bluzgi kotek: z pewnością byłem, a że przestało mi zależeć na kobietach jak je lepiej poznałem, cóż... Ale Tobię zycze powodzenia, bo widać, że ikry Ci nie brakuje :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:.

bo ja buntowniczy uczeń jestem :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: swoją drogą chodzę
Do czego mnie zachęciłeś? :-)

Zobacz, że piszesz "mało która", no i jak nie wyjdzie, to trudno, ważne że się starałem, no i w pakiecie będę mieć doświadczenie, już mniejsza :Ikony bluzgi kotek:ść. Nie będę mieć dziewczyny, jak będę mieć fobię, bo to nie będzie związek, tylko walka o posiadanie jakiegoś głosu,laska nie będzie mnie szanować. Nie martw się, czytałem Twoje posty :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Najpierw się wyleczę w jakimś stopniu, odbuduję poczucie własnej wartości. No i najpierw wolę mieć jakąś koleżankę, wtedy jest chętna dawać osobiste porady :Memy - Cool Doge: jak pisałem wyżej, najpierw poćwiczę ogólnie.

No weźcie, macie ponoć tyle wiedzy, a żadnego planu?

Dzisiaj jestem na haju adrenaliny, stąd ten zapał, ale sory, jak ktoś mi pisze, że przegram na starcie, to mam się nie denerwować? Gdybym tego nie zrobił, serio bym uwierzył i się poddał, bo aktualnie jestem bardzo blisko tego

To tak wygląda naiwnie itd. ale wyjdzie to naturalnie. Na początek, zacznę ogarniać siebie, później dziewczyny, wam też to radzę

A, i wy też macie w sobie tyle gniewu, tylko go ukrywacie i marnujecie na ukryty żal do innych
Tyle ode mnie

A i najważniejszy jest szacunek, do siebie i do dziewczyn

Edit. ok ok, usuwam język


Re: Dziewictwo/prawictwo - Amcio - 23 Lis 2016

nie rozumiem hejtu na trupa i wogole calego, wasze myslenie jest bardzo stereotypowe i pelne uprzedzen, od kiedy dziewczny chca tylko ogarnietych? a co jesli istnieje indywidualistka ktora mysli inaczej od was? i od wszystkich? a co jesli ktos szuka kogos nieogarnietego wlasnie? powiem ze bylem w nieogranietym zwiazku i co? i nic? i co teraz? fajnie bylo ; P


Re: Dziewictwo/prawictwo - Placebo - 23 Lis 2016

Trup napisał(a):Macie dar do szerzenia pogardy wobec lasek, albo ja po prostu tak to odbieram..
Grego na pewno (a przynajmniej tak go postrzegam)

grego napisał(a):Plan dobry, ale chyba jeszcze takiego nie było co by się z tego wyleczył...
Ty już weź lepiej nic już nie pisz jak masz tylko ludzi dołować. Bardzo wielu ludzi z tego wychodzi (z takim nastawieniem do ludzi nie wątpię, że u Ciebie będzie inaczej). Ty nie musisz ale nie musisz też pisać innym, że nie dadzą rady.

Gadanie, że prawie wszystkie fobiczki mają partnerów lub miały to bzdura z tyłka wzięta. Nie mówię, że nie mają kobiety pod tym względem łatwiej, bo pewnie tak no ale bez przesady. O ile nie brakuje urody to można przespać się z kimś ale posiadanie partnera wymaga już czegoś więcej i fobia bardzo przeszkadza w relacjach damsko-męskich nie tylko facetom. Nie dawno był przecież na forum temat, że gdzie dziewczyna pisała, że zależy jej na chłopaku ale nieśmiałość jej bardzo wszystko utrudnia, była też inna osoba, która miała częste dosyć preblemu z facetami a jeden zerwał z nią bo stwierdził, że wstydzi się przed znajomymi faktu, że jest nieśmiała...
Kobiety mają o tyle łatwiej, że faceci lubią zdobywać i od faceta się często oczekuje, że to on zrobi pierwszy krok ale związek nie polega już na gonieniu króliczka. Trzeba stworzyć więź, zaufać drugiej osobie, otworzyć się żeby zbudować trwałą relację i tu kobieta nie ma łatwiej a wręcz wydaje mi się, że trudniej. Kobieta to ta wrażliwsza, bardziej emocjonalnie podchodząca do życia osoba ale przez lęki te uczucia są ciągle skrywane ze strachu przed zranieniem


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.