Czy ja mam Fobię? - Wersja do druku +- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl) +-- Dział: Działy tematyczne (https://www.phobiasocialis.pl/forum-9.html) +--- Dział: Depresja, dystymia (https://www.phobiasocialis.pl/forum-38.html) +--- Wątek: Czy ja mam Fobię? (/thread-59.html) |
Czy ja mam Fobię? - UpsyDaisy - 21 Lip 2007 Czy ja mam Fobię Społeczną? Dawniej myślałam, że to tylko depresja, ale z depresją jest już lepiej, a mimo to moje życie nie zmienia się. Mam dziwne lęki np.: - lęk przed telefonowaniem - objawy: kołatanie serca, pocenie rąk, trudności w oddychaniu itp - wychodzę z domu tylko wtedy, gdy muszę np. lekarz, sklep itp. - czasami spotykam się z koleżanką (ją znam od dziecka i spotkania nie sprawiają mi problemu. Ale z obcymi nie potrafię) - na zakupy najczęściej chodzę w nocy lub z samego rana, by uniknąć tłumów - nawet, gdy umieram z głodu nic nie zjem w obecności innych - dyskomfort, gdy przebywam w obcym domu dłużej niż godzinę - nie zasnę, gdy ktoś jest w tym samym pokoju (w łóżku tym bardziej ) - nie lubię mijać ludzi na ulicy. To uczucie to chyba nie jest lęk. Ja po prostu nie chcę by ktokolwiek na mnie patrzył, bo źle się z tym czuję. - gdy ktoś chce się ze mną spotkać, ciągle wymyślam, że nie mogę. Już mi się pomysły kończą... A moje lenistwo jest objawem jakiejś choroby? Da się z tego wyjść? - mogłabym leżeć w łóżku tygodniami - śniadanie jem 12 godzin po wstaniu z łóżka - kiedyś nie jadłam prawie 40 godzin, bo mi się nie chciało iść do kuchni - zdarza mi się jeść np. suchy chleb, bo nie chce mi się dla siebie gotować - wogóle nie mam w sobie sił i energii. Czasami zasypiam na krześle ze zmęczenia Ehhh co mi jest? Chciałabym wyjść z tego lenistwa, ale po prostu nie chce mi się. Siły nie mam i energii... Re: Czy ja mam Fobię? - cynamonowa - 21 Lip 2007 Ja mam dokładnie te same objawy łącznie z lenistwem. Nie wiem tylko czy to, że nic mi się nie chce jest wynikiem fobii, czy też niedokrwistości i bardzo niskiego ciśnienia. I też jestem 5w4 Re: Czy ja mam Fobię? - UpsyDaisy - 21 Lip 2007 Cynamonowa kurczę, cieszę się, że Cię poznałam A bałam się, że tylko ja jestem takim leniuchem Ufff hehe Re: Czy ja mam Fobię? - luzik - 21 Lip 2007 Cynamonowa a jakie masz ciśnienie, bo powodem tego, że się nic nie chce albo się jest zakręconym, może też być niskie ciśnienie. Re: Czy ja mam Fobię? - cynamonowa - 21 Lip 2007 Ostatnio jak pielęgniarka mierzyła mi ciśnienie to mówiła że w ogóle nie słyszy tonów serca ale ostatecznie wpisała do karty 90/50 Re: Czy ja mam Fobię? - horror_vacui - 21 Lip 2007 YpkaSysia, Twoje lęki to według mnie klasyczne objawy fobii społecznej. Ale najlepiej zweryfikować to u jakiegoś specjalisty . Re: Czy ja mam Fobię? - UpsyDaisy - 21 Lip 2007 Dziękuję Ci horror_vacui Re: Czy ja mam Fobię? - Lilith - 21 Lip 2007 Dziewczyny warto wybrać się do specjalisty, żeby wykluczył inne choroby. No a potem na terapię biegiem marsz Re: Czy ja mam Fobię? - UpsyDaisy - 21 Lip 2007 Lilith napisał(a):No a potem na terapię biegiem marsz Na terapię ja już się od lat wybieram Ale jeszcze nie doszłam hehe Re: Czy ja mam Fobię? - Lilith - 21 Lip 2007 Ja chodzę już jakiś czas. Są momenty, kiedy nienawidzę swojego terapeuty i obiecuję mu, że go otruję. Ale widzę też jak bardzo mi pomógł i szanuję go za to Re: Czy ja mam Fobię? - UpsyDaisy - 21 Lip 2007 Lilith napisał(a):Ja chodzę już jakiś czas. Są momenty, kiedy nienawidzę swojego terapeuty i obiecuję mu, że go otruję. Ale widzę też jak bardzo mi pomógł i szanuję go za to Hehe "otruję" ? Aż tak źle? ... aż boję się iść Chciałabym chodzić na terapie, ale hmm... Nie wiem jak to wygląda i boję się, zwłaszcza że nie lubię się wypowiadać a na terapii przecież nie będę milczeć cały czas Re: Czy ja mam Fobię? - Lilith - 21 Lip 2007 No tak, tam Ty mówisz terapeuta milczy. Na początku to może stanowić problem. Ale jak zaczniecie grzebać w przeszłości, zacznie się dyskusja i emocje. Re: Czy ja mam Fobię? - UpsyDaisy - 21 Lip 2007 Dobrze, że mam krótką pamięć Pamiętam chyba tylko ostatnie 4 lata Nie będzie wiele do powiedzienia hehe... Ale pamiętam, że jak pierwszy raz byłam u psychologa mało się odzywałam. W zasadzie nie wiedziałam po co tam jestem. Kazali, więc poszłam. Na koniec spotkania usłyszałam pretensje od lekarza, że jeśli następnym razem mam do niej przyjść, to żebym wiedziała po co tam jestem No babka mnie zdołowała totalnie. Byłam wtedy młoda i nawet nie wiedziałam o czym tam mam opowiadać. Kazała mi chodzić na terapię, ale od tamtej pory już nigdy nie poszłam do żadnego psychologa. Teraz 'zaliczam' psychiatrów. Chodzę tylko po leki. A psychologów nadal się boję Re: Czy ja mam Fobię? - Lilith - 21 Lip 2007 Ja chodzę do psychiatry, który prowadz również terapię. I co najważniejsze, już nie muszę brać leków. Warto było Re: Czy ja mam Fobię? - struś - 21 Lip 2007 YpkaSysia, mój też na początku milczał, ja też milczałam. Powiedziałam co mi jest ale to mi zajeło z 5 minut w miałam godzine... Potem chodziłam, nieraz mówił że jak chce to moge milczeć i że to ode mnie zależy jak wykorzystam tą godzina. Dawno u niego nie byłam bo za bardzo nie wiem co mu mówić, może się wybiorę niedługo.... Ale to jest własnie najgorsze, że Ty musisz mówić a on nie... Re: Czy ja mam Fobię? - UpsyDaisy - 22 Lip 2007 Struś mam tak samo. Niedawno bylam u psychiatry. 5 minut mi zajęło streszczanie ostatniego 1,5 roku hehe. Nie wiem jak można całą godzinę rozmawiać. Ja idę do lekarza tylko po to by powiedzieć co mi jest. Wchodzę, mówię jakie mam objawy i to wszystko. I potem dostaję np. leki. Nie umiałabym siedzieć godzinę i opowiadać o swoim życiu. Re: Czy ja mam Fobię? - UpsyDaisy - 22 Lip 2007 Lilith napisał(a):Ja chodzę do psychiatry, który prowadz również terapię. I co najważniejsze, już nie muszę brać leków. Warto było Droga Lilith Ciesze się, że nie musisz już brać leków. Ale obejrzyj film The Secret, to zobaczysz, że Twoje życie zmieni się na lepsze Ja teraz oglądam Zrobiłam sobie przerwę, by zobaczyć co słychać na forum, ale zaraz znów idę oglądać Re: Czy ja mam Fobię? - Stresowany - 05 Wrz 2007 tez jestem leniwy....to chyba od tego ze mi sie nie chce.... Re: Czy ja mam Fobię? - UpsyDaisy - 10 Wrz 2007 Stresowany napisał(a):tez jestem leniwy....to chyba od tego ze mi sie nie chce.... Ja jestem leniwa, bo nie mam siły i energii. Też tak masz? Czasami jak myślę, że mam np. odkurzyć mieszkanie, to zaczynam ziewać i zasypiam gdziekolwiek wtedy jestem heh... Gdybym codziennie piła RedBulla, to byłoby inaczej... Ale to jest za drogie. I zazdroszczę ludziom, którzy po prostu mają energię tak jak każdy, zdrowy człowiek. Ja tej energii nie mam. I nie wiem co jest tego powodem i co z tym zrobić Re: Czy ja mam Fobię? - Michał - 11 Wrz 2007 Ja u siebie, ani u nikogo nigdy nie "diagnozowałem" fobii. Myślę, że jest coś takiego jak lęk, to jest ogólny problem i właściwie grupa zaburzeń emocjonalnych (czy jakichtam). Potem są poszczególne fobie, czyli lęki przed ~: achluofobia, nyktofobia, skotofobia - ~ ciemnością aerofobia - ~ powietrzem (wiatr, przeciąg, podróż kolejką napowietrzną) agorafobia - ~ otwartą przestrzenią, chyba najczęściej występująca, jak ktoś za nic nie wyjdzie z domu to ma właśnie takie lęki akrofobia - ~ wysokością antropofobia - ~ ludźmi arachibutyrofobia, bakteriofobia - ~ zarazkami, ~ bakteriami arachnofobia - chyba najbardziej znana awizofobia, ornitofobia - ~ ptakami brontofobia - ~ burzą cyberfobia - ~ korzystaniem z technicznych udogodnień informatycznych, tego nie ma nikt z nas, a może się mylę? dromofobia - ~ podróżowaniem dysmorfofobia - ~ deformacją, zaburzenie spostrzegania własnego ciała, objaw anoreksji fobia społeczna - to wiadomo, też dość częste jeśli nie częstsze erytrofobia - ~ zaczerwienieniem się, jest symptomem nerwicy lękowej fobofobia - ~ lękiem, niestety bardzo popularna u "nas" glassofobia - ~ wystąpieniami publicznymi, dziwne pomyślałbym, że przed szkłem hemofobia - ~ widokiem krwi klaustrofobia - nie przepraszam, to jest bardziej znane kleptofobia - ~ kradzieżą, to ciekawe, czy jest zaprzeczeniem kleptomanii? kynofobia - ~ psami, kiedys to miałem, ślad mi został, ale prawie niewidoczny ksenofobia - ~ obcymi ludźmi mizofobia - ~ brudem, często z towarzyszącymi natręctwami ochlofobia - ~ tłokiem, miałem raz atak takiego lęku, wracałem ze mszy i spotkania, które prowadził Papież, miałem mniej niż 10 lat odontofobia - ~ wizytą u stomatologa, to mam na pewno pantafobia - ~ wszystkim, nie zazdroszczę stasibasifobia - co oni chcę od Stasi i Basi? tafefobia - ~ pogrzebaniem żywcem, nie wiem, czy to mam, ale żywcem bym nie chciał być pochowany technofobia - ~ (zaawansowaną) techniką, było podobne Nie jest istotne, czy znajdziemy nazwę naszej fobii, nawet teoretycznie nie musimy wiedzieć czego się boimy, żeby się wyleczyć. Czasem trudno sobie zdać sprawę, z jakiego powodu ma się lęki? Ja tak na przykład mam. Wystarczy, że znajdziemy przyczyn(ę/y) nasz(ego/ych) lęk(u/ów). I jeszcze trzeba sobie poradzić ze świadomością, która posiądziemy. Czesem pogodzic z czymś, czasem uzmysłowić, że coś nie było naszą winą, czasem poradzić sobie lepiej w jakiejś sytuacji (dowartościować się ), czasem... to Wy już wiecie co? Jest jeszcze dużo innych fobi zresztą nazwę sobie można utworzyć nową i nazwać strach przed czymkolwiek. Polecam lekturę w Wikipedii. edit: Muszę jeszcze coś dodać: lęk bezprzedmiotowy - niepokój wewnętrzny Re: Czy ja mam Fobię? - UpsyDaisy - 11 Wrz 2007 Michale a Ty jakie masz lęki? Oto moje: - lęk wysokości - lęk przed burzą - lęk przed ludźmi - lęk przed ogniem - lęk przed tłokiem - lęk przed Bogiem - lęk przed pająkami - lęk przed umarłymi - lęk przed kradzieżą - lęk przed demonami, duchami - lęk przed wizytą u stomatologa - lęk przed wystąpieniami publicznymi Re: Czy ja mam Fobię? - cynamonowa - 11 Wrz 2007 Ja tam burze i ogień lubię (byle nie w zbyt bliskim kontakcie ), pajączki też są milusie, za to boję się jeździć windą i ruchomymi schodami brrr Re: Czy ja mam Fobię? - Michał - 11 Wrz 2007 Tak jak napisałem, z rodzajów swojego lęku nie do końca zdaję sobie sprawę. Ponad wszelką wątoliwość mam lęk: bezprzedmiotowy - niepokój wewnętrzny wizytą u stomatologa Poza tym lęki, które powodują podobne zachowanie jak przy: agorafobii i fobii społecznej. Ponadto podejrzewam, że mam lęk przed unieruchomieniem, gdyby mnie ktoś związał mógłbym wpaść w panikę. Ale to wszystko zależy od tego co bym w tym momencie myślał (np. jak płynie się pod wodą i jest się spokojnym można dużo dalej dopłynąć, przynajmniej ja tak mam). To jest bliskie klaustrofobii. Nie mógłbym wędrować długo rurą średnicy mojego ciała. cynamonowa napisał(a):...pajączki też są milusie...Brrr... To już wiem, kto będzie łapał pająki gdyby sie zdarzył kilkudniowy zlot lub wycieczka. [Obrazek: zeby.gif] Co do tej lektury, to poczytajcie o fobii i o lęku. edit: lęk ukryty! - to jest coś co mam na pewno edit: lęk przed byciem dorosłym Re: Czy ja mam Fobię? - cynamonowa - 11 Wrz 2007 Michał napisał(a):To już wiem, kto będzie łapał pająki gdyby sie zdarzył kilkudniowy zlot lub wycieczka. Nie ma sprawy Re: Czy ja mam Fobię? - UpsyDaisy - 11 Wrz 2007 cynamonowa napisał(a):Ja tam burze i ogień lubię (byle nie w zbyt bliskim kontakcie ), pajączki też są milusie, za to boję się jeździć windą i ruchomymi schodami brrr Dziwię się troszkę strachu przed ruchomymi schodami heh... Rozumiem, że możemy bać się windy, bo ja też się boję, ale ruchome schody? ... I coś mi się przypomniało. Boję się np. jezior... Mam schizę, że się utopię... Nie boję się ognia dosłownie. Boję się np. zapalonych świeczek w domu. Panikuje zawsze, gdy na święta świeczki się palą... Przecież chwila moment - i świeczka 'kipnie' na obrus i się cała chata zapali... Ja nie wiem jak oni mogą tego nie czaić ?! hehe |