PhobiaSocialis.pl
Fobik skazany na samotność? - Wersja do druku

+- PhobiaSocialis.pl (https://www.phobiasocialis.pl)
+-- Dział: Problemy i porady (https://www.phobiasocialis.pl/forum-14.html)
+--- Dział: Relacje międzyludzkie (https://www.phobiasocialis.pl/forum-19.html)
+---- Dział: SAMOTNOŚĆ (https://www.phobiasocialis.pl/forum-76.html)
+---- Wątek: Fobik skazany na samotność? (/thread-9844.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19


Re: Fobik skazany na samotność? - 123user - 01 Maj 2016

Just.a.girl napisał(a):Dangerous nie gardzę fobikami Po prostu i przykro bo wiesz, pojawiłam się na forum, gdzie uważałam, że są ludzie podobni do mnie, a tutaj te wszystkie podziały i narzekanie jakie to kobiety są złe... aż poczułam się winna bo jestem kobietą. Szczerze mówiąc, to kobiety mają przerąbane. Co do tego, ze dobrze ze jesteście sami - tu nie chodzi o facetów fobików - a facetów, którzy tak bardzo uogólniają i wygodnie dla siebie zrzucają winę na kogoś innego. To niesprawiedliwe, nie fair i przykre.

Co do łatki osoby przedmiotowo traktującej kobiety - widzisz, generalizowanie boli, nie? Mnie też boli, jak mi się wmawia, że jestem powierzchowna, wolę drani, blondynów, wysokich z niebieskimi oczami.

Zagadanie do kobiety - pierwszy krok, potem należy się na nią otworzyć, jak na przyjaciela, kogoś bliskiego, kogoś równego sobie. Zainteresowanie sobą? A nie wystarczy szczerość?

Na pewno nikt tutaj nie chciał sprawić Ci przykrości, a jak tak się stało to pozostało nam nic innego jak uderzenie się w pierś.

Szczerość nie wystarczy - przynajmniej moje doświadczenia na to wskazują. Otworzenie się na drugiego człowieka to właśnie spory problem dla fobików. Koleżanka niedawno opowiadała mi, jak spotkała się (w celach koleżeńskim) z jednym fobikiem. Nie pamiętam ile to dokładnie trwało, ale facet przez jakieś dwie godziny może wydukał z siebie kilka krótkich zdań. Obecność kobiety i to że skupia ona na nim swoją uwagę, tak go sparaliżowało, że sprawiał wrażenie jakby właśnie odbywał spotkanie pierwszego stopnia z kosmitą. Powiedz mi, czy taki człowiek - choćby był wspaniałym facetem, miał świetny charakter, ciekawe zainteresowania - czy on zainteresuje sobą płeć przeciwną? Ja może nie jestem aż tak ciężkim przypadkiem, ale też mam nadal pełno blokad w głowie. Inny przykład: na początku liceum byłem bardzo zamknięty w sobie przez co gnębili mnie koledzy z klasy. Jednak po pewnym czasie i w wyniku pewnego obrotu spraw przekonali się oni do mnie. Co więcej ci najbardziej agresywni zostali moimi najlepszymi kumplami i mogłem na nich liczyć w każdej sprawie. Ale to trwało dosyć długo. Która niewiasta będzie tyle czekała?
Oczywiście nie ma innego sposobu niż z tymi swoimi blokadami w głowie walczyć i wyzbyć się fobii do przynajmniej akceptowalnego poziomu. Tyle, że aby to osiągnąć trzeba starać się nawiązywać relacje z ludźmi, a to w przypadku porażek potrafi mocno zdołować.
Traktowanie kobiety jak "kogoś równego sobie" to też spory problem - dla mnie kobieta w dalszym ciągu to istota niezwykle wyjątkowa. I co ja poradzę, że bez przerwy tłumaczę sobie, że to taki sam człowiek jak ja, jak moja głupia głowa uważa inaczej.


Cytat:Oczywiście, że sama relacja to znacznie bardziej rozbudowane problemy i jeśli Was to pocieszy, to nie tylko fobicy mają z tym problem - jeśli chodzi o relacje międzyludzkie to w dzisiejszych czasach upośledzona jest większa część ludzkości.
Panowie, naprawdę wolicie odliczać minuty i banknoty u prostytutki niż popracować nad sobą i spowodować, że jakaś panna będzie miała miękkie nogi i to ona Was z łóżka nie wypuści ?

Kolego walisz takimi banałami, że aż głowa boli. Zacznij może najpierw wychodzić, dzień w dzień, ze swojej strefy komfortu, rób coś więcej niż obowiązkowe chodzenie do szkoły lub pracy i zobaczymy czy nie dopadnie Cię po jakimś czasie frustracja. A jak mimo to tak robisz to gratuluję - nie każdy człowiek ma w sobie tyle siły by znosić to w tak dostojny sposób.


Cytat:Skoro nikt tu na dziwki jeszcze nie poszedł to chyba odpowiedź jest oczywista?

Jeden kolega z forum przyznał się, że chodzi/chodził do prostytutki. Ale to tylko wyjątek potwierdzający regułę.


Re: Fobik skazany na samotność? - Vincent - 01 Maj 2016

dangerous, frustracja to jedna z moich dobrych koleżanek. Ale wolę frustrację w wersji, że nie wychodzi, niż, że nic nie zrobiłem. Możesz uważać to za banały, co mam powiedzieć - przykro mi.


Re: Fobik skazany na samotność? - grego - 01 Maj 2016

Kod:
Według mnie wysocy mężczyźni (czyli dla mnie >180) mają ładniejsze proporcje ciała. I kojarzą się też bezpieczniej.

Dziękuje za słuszną uwagę, choć mogłaś sobię tu akurat ją juz darować i tak to wiem i o tym przeciez pisałem. Chociaż i tak zaniżasz wymagania, ponoć prawdziwy facet zaczyna się od 185 cm, prawda dziewczyny?

A co do tych lasek i ogarów z nimi chodzących to bym się tak tego nie trzymał. Oczywistym jest, że kobiety pójdą czasem na ustępstwa, wystarczy być sławnym, bogatym, byc kims. Wtedy taka laska się w ten sposób dowartościowuje.

Cytat:Panowie, naprawdę wolicie odliczać minuty i banknoty u prostytutki niż popracować nad sobą i spowodować, że jakaś panna będzie miała miękkie nogi i to ona Was z łóżka nie wypuści ?

No sorry, ale mordy swojej nie zmienisz, a tym bardziej całego wyglądy, aby dopasować się to tego wysokiego blondyna z niebiaskimi oczami. Kiedyś natrafiłem na ciekawe ogłoszenia pań, "szukam meżczyzny aby mnie zapłodnił w sposób naturalny bez żadnych zobowiązań" i bynajmniej nie była to ściema, proceder wielokrotnie był jz opisywany w necie. Zgadnijcie jakie wymagania panie miały... 1,9m, dobrze zbudowany blondyn itd. itd., więc cos w tych głowach wam siedzi choć często staracie się temu zaprzeczać, tak samo jak wypieracie sie, że głównie kierujecie się kryterium wyglądu co jest zrozumiałe. Bym powiedział, że faceci nawet bardziej tylko raczej tego tak nie okazują ot choćby w ogłoszeniach w przeciwieństwie do kobiet i kto tu jest hipokrytą?. Jest jeszcze jedna prawidłowość, nieatrakcyjny facet zagadujący do super laski (dajmy na to, że sie odwazy) najczęściej zostanie, wyśmiany i spławiony, wystarczy poczytać menshealth, pełno tam takich opisów. Odwrtonie już sie tak nie stanie, choćby i z uwagi na ogólny szacunek meżczyzn do kobiet, no pomijam bywalców tego forum, bo z tym tu różnie może być :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:.

Aaa i jeszcze ktoś się zastanawiał czy dziwka wychodzi taniej, hmm podam przykład. Ja na swoja dziewczynę przez 2 lata wydałemjakieś 8 tys. i miałem kilkanaście numerków jesli by wziac pod uwagę sam sex. To sobię policzcie ile mógłbym za to miec numerków za tą kasę, co najmniej 50, a przy stałym karnecie jeszcze więcej, nie mówiąc, że pewnie było by ciekawiej.

Coś mam doła dzisiaj, wczoraj po 5 latach musiałem jechać do miasta, z którym łączą mnie wspomnienie te najlepsze i te najgorsze, na dodatek całkiem przypadkiem przejeżdżałem koło ulicy gdzie mieszka... dziwne uczucie po tylu latach mijać te wszystkie znajome miejsca. Trochę bebechy ściskało heh. [/quote]


Re: Fobik skazany na samotność? - USiebie - 01 Maj 2016

@Vincent
Bo nic tak nie w+:Ikony bluzgi kurka:, jak bycie posądzanym o nic nierobienie, w momencie kiedy próbuje się coś robić. Ale ludzie bardzo lubią z góry zakładać, że jak komuś coś nie wychodzi, to na pewno dlatego że za mało się postarał, albo nie chciał, no bo jak im samym się w miarę udaje i się nie zniechęcili, tu u wszystkich musi być tak samo. A przecież różni ludzie są z różnymi charakterami i bagażami doświadczeń. : P

Swoją drogą odkąd nie robię nic, czuję się lżejszy o poczucie niesprawiedliwości. Mam to na co sobie zasłużyłem. Jakoś łatwiej mi znieść frustrację z tym związaną niż kiedy się staram i mimo to coś mi nie wychodzi. : P

Cytat:Ja na swoja dziewczynę przez 2 lata wydałemjakieś 8 tys. i miałem kilkanaście numerków jesli by wziac pod uwagę sam sex.

Ale z ciebie fujara, ja pierdziele, nie wierzę. :Stan - Uśmiecha się - LOL:


Re: Fobik skazany na samotność? - grego - 01 Maj 2016

noo wtedy taki byłem, naiwny jak ostatni ch.... chociaż bezpośrednio jej oczywiscie nie płaciłem. Tyle poszło na dojazdy, wypady, spędzanie czasu itd, no trochę jej tez pomogłem w jednej sytuacji, myśląc, że jej tym zaimponuje i zaciśnie relacje, ona oczywiście nie odmówiła.... niezły frajer ze mnie był to fakt. Ale to tez nie byl sam sex dla jasności.


Re: Fobik skazany na samotność? - USiebie - 01 Maj 2016

Nie no spoko, tylko jakoś sobie nie wyobrażam mieć dziewczynę i uprawiać seks raz na miesiąc. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język: Do tego przy pani, która zaciągnęła cię do łózka już na pierwszym spotkaniu?

Wychodzi na to, że to nie prostytutki wychodzą taniej, tylko grego jest nieprzedsiębiorczy. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Fobik skazany na samotność? - grego - 01 Maj 2016

ponad 200 km w jedną stronę...nawet mnie nie było stać na częstsze wypady, ani nie miałem tyle czasu, ale za to często umilała wieczory z kamerką na skypie :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:.
Może Cię zaskoczę, ale nie zawsze spotykaliśmy sie parzyć jak króliki, ale bywało i tak, weekend w końcu był długi i czasem nie robilismy nic innego przez te dwa dni hihi, więc na jakiś czas starczało :Stan - Uśmiecha się - Mrugając:

Cytat:Wychodzi na to, że to nie prostytutki wychodzą taniej, tylko grego jest nieprzedsiębiorczy.

Ależ, to nie tylko moja opinia...., wielu facetów tak uważa, no sorry, ale jak laski nie zabierzesz gdzieś w góry, nad morze czy za granicę to Ci nie da (pamietamy, że kobiecie trzeba zapewniać rozrywkę, atrakcje aby nie zwiała, tyle już razy to było powtarzane...) :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
A jak jeszcze trzeba ją utrzymywac... fiu fiu


Re: Fobik skazany na samotność? - Vincent - 01 Maj 2016

Pewnie faktycznie wychodzi taniej, ale to nie dla mnie, nie znajdę tam tego czego szukam, brakuje mi relacji, sam seks nie jest rozwiązaniem.
Zresztą cytując pewną polską komedię "chyba nie był bym w typie takiej prostytutki" :Stan - Uśmiecha się - Szeroko:

USiebie,
Doskonale to rozumiem, że jesteśmy różni i sama fobia ma też różną, mniej lub bardziej intensywną wersję. Z wielu postów bije po prostu bezradność i pogodzenie się z losem i to bardzo przykre. Może za bardzo biorę to do siebie, bo najbardziej boję się, że kiedyś obudzę się stary ze świadomością, że wszystko mnie ominęło z własnej winy. Dlatego próbuję przekonać też innych do działania.


Re: Fobik skazany na samotność? - USiebie - 01 Maj 2016

grego napisał(a):Ależ, to nie tylko moja opinia...., wielu facetów tak uważa, no sorry, ale jak laski nie zabierzesz gdzieś w góry, nad morze czy za granicę to Ci nie da (pamietamy, że kobiecie trzeba zapewniać rozrywkę, atrakcje aby nie zwiała, tyle już razy to było powtarzane...) :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
A jak jeszcze trzeba ją utrzymywac... fiu fiu

Słuchaj grego ile kosztuje wynajęcie pani na cały weekend? Ile kosztuje godzinka z camgirl? A do tego cała gama innych równie ekscytujących co seks atrakcji, typu wspólne spędzanie czasu, buziaczki, sraczki itd. plus cały ładunek emocjonalny, który najprawdopodobniej tylko potęguje przyjemność ze wspólnie spędzonego czasu. A jak zabierasz kobietę w góry czy gdzie tam, to przecież nie robisz tylko jej dobrze, ale sam też z tego korzystasz. Wiesz ile kosztuje taka eskorta na czas całej wycieczki? :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Mów sobie co chcesz, najprawdopodobniej i tak wyszedłeś na plus. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Fobik skazany na samotność? - forac - 01 Maj 2016

USiebie napisał(a):
grego napisał(a):Ależ, to nie tylko moja opinia...., wielu facetów tak uważa, no sorry, ale jak laski nie zabierzesz gdzieś w góry, nad morze czy za granicę to Ci nie da (pamietamy, że kobiecie trzeba zapewniać rozrywkę, atrakcje aby nie zwiała, tyle już razy to było powtarzane...) :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
A jak jeszcze trzeba ją utrzymywac... fiu fiu

Słuchaj grego ile kosztuje wynajęcie pani na cały weekend? Ile kosztuje godzinka z camgirl? A do tego cała gama innych równie ekscytujących co seks atrakcji, typu wspólne spędzanie czasu, buziaczki, sraczki itd. plus cały ładunek emocjonalny, który najprawdopodobniej tylko potęguje przyjemność ze wspólnie spędzonego czasu. A jak zabierasz kobietę w góry czy gdzie tam, to przecież nie robisz tylko jej dobrze, ale sam też z tego korzystasz. Wiesz ile kosztuje taka eskorta na czas całej wycieczki? :Stan - Uśmiecha się - Szeroko: Mów sobie co chcesz, najprawdopodobniej i tak wyszedłeś na plus. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:
grego pisał, że woli na kanapie spędzać czas


Re: Fobik skazany na samotność? - Niered - 01 Maj 2016

Cytat:dangerous: I co ja poradzę, że bez przerwy tłumaczę sobie, że to taki sam człowiek jak ja, jak moja głupia głowa uważa inaczej.
to nie taki sam człowiek, to cwana, podstępna bestia, słuchaj głowy, bo otrzymałeś dar wrażliwości po przodkach. Chcesz ją traktować jak człowieka, to będziesz miał wartościową przyjaciółkę, ale nigdy nie zamoczysz. Możliwe, że kontakt trzeciego stopnia z kosmitą pozostawiłby mniej traumatycznych wspomnień.

http://kurs.uwodzeniewdzien.pl/


Re: Fobik skazany na samotność? - USiebie - 01 Maj 2016

No to sobie musi znaleźć panią, która też lubi spędzać czas na kanapie. : P Takich jest mniej, ale jak będzie szukał to może znajdzie.


Re: Fobik skazany na samotność? - forac - 01 Maj 2016

USiebie napisał(a):No to sobie musi znaleźć panią, która też lubi spędzać czas na kanapie. : P Takich jest mniej, ale jak będzie szukał to może znajdzie.
a na Twoje ogłoszenie odpowiedziały jakieś chętne ? :-D


Re: Fobik skazany na samotność? - USiebie - 01 Maj 2016

Nope. :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Fobik skazany na samotność? - psyche - 01 Maj 2016

x


Re: Fobik skazany na samotność? - USiebie - 01 Maj 2016

psyche napisał(a):teraz mnie to śmieszy

O, widzisz grego, rozrywkę koleżance już zapewniłeś, teraz dawaj, szybko, czyń następny ruch, póki gorące. :Stare - Śmieje się głupkowato:


Re: Fobik skazany na samotność? - Kgg - 01 Maj 2016

Nie dajcie się zwieść pozorom. Grego to dżentelmen i skończony romantyk. Spójrzmy na fakty.

Darzy głębokim szacunkiem, każdą kobietę, z którą poszedł do łóżka. Pomimo tego, że jego partnerka była w stosunku do niego dość nie w porządku, w każdym jego poście o niej pobrzmiewa nuta zachwytu i tęsknoty. Widzieliście, żeby w którymś poście ją obrażał? Tak samo sprawa ma się z prostytutkami. Nie pozwala powiedzieć na nie złego słowa.

Został bardzo skrzywdzony i otoczył się murem złego myślenia o kobietach, aby nigdy więcej już nie dać się zranić. Za tą zasłoną kryje się jednak dobre, czułe serce.

Życzę Ci z całego serca, grego, żebyś znalazł miłość swojego życia, jak to niektórzy mówią, 'tą jedyną'. Wiem, że w głębi duszy tak naprawdę tego pragniesz. I żeby nie okazała się dz**** (nie chcę obrażać tutaj prostytutek, bo każdy wie, że prostytutka to nie to samo, co dz****). Wiem, że szukasz kogoś na portalu randkowym. Nie poddawaj się, tylko walcz, dopóki starczy Ci sił. Bo warto. Wierzę, że Ci się uda :Stan - Uśmiecha się:


Re: Fobik skazany na samotność? - grego - 01 Maj 2016

nie szukam nikogo na portalu randkowym w gwoli ścisłości, a reszta to czyste pomówienia :-D


Re: Fobik skazany na samotność? - Kgg - 01 Maj 2016

Nie oszukuj się, grego :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Fobik skazany na samotność? - grego - 01 Maj 2016

Cytat:O, widzisz grego, rozrywkę koleżance już zapewniłeś, teraz dawaj, szybko, czyń następny ruch, póki gorące.

To juz ten moment na ruchanie? Sprawdzę instrukcje obsługi
1. Zainteresować - v
2. Rozbawić - v
3. Wyruchać -

Tia nie ma się co zastanawiać bo panienka juz powinna mieć miękkie nogi :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Fobik skazany na samotność? - Soyokaze - 02 Maj 2016

Judas napisał(a):No ale to dziewczyny wysyłając zdjęcie chłopakowi - piszą: "wiem, jestem brzydka" i oczywiście smutna buźka na końcu.
I oczywiście w praktyce jest inaczej, że jest ładna, nie ma takich przypadków, czy są?
Jest od cholery.

Miałem taki przypadek... Jeszcze komplementy mało co dawały na FB.. Dziewcze ciężkie do rozmów i zakończyłem znajomość :Stan - Uśmiecha się - Wystawia język:


Re: Fobik skazany na samotność? - Just.a.girl - 02 Maj 2016

To chyba powinno być forum dla Samotnych Szowinistycznych Mężczyzn z Fobią Społeczną. Powodzenia w tkwieniu w tych swoich śmiesznych osądach i poglądach.


Re: Fobik skazany na samotność? - karmazynowy książę - 02 Maj 2016

Just.a.girl napisał(a):To chyba powinno być forum dla Samotnych Szowinistycznych Mężczyzn z Fobią Społeczną. Powodzenia w tkwieniu w tych swoich śmiesznych osądach i poglądach.
Ej, nie generalizuj od razu, bo nie wszyscy tacy są, wielu chłopaczków na forum to naprawdę dobre osoby o miłych sercach.
A grego wydobywa to, co u mężczyzn najgorsze, przyciągając 12 uczniów niesamowitą charyzmą.
My, sympatyczni, próbujemy z nimi walczyć, ale nasze działania zostają przekrzyczane.


Re: Fobik skazany na samotność? - grego - 03 Maj 2016

Ja charyzmatyczny? Nigdy bym nie powiedział, ale dziękuje za komplemencik ???? . No tak miłych i sympatycznych nie brakuje tu z pewnością i co? Pewnie przebieracie w kobietach? Piszemy tu swoje doświadczenia i przemyślenia, spójrzmy prawdzie w oczy, przypadkiem tu nie trafiliśmy, sam ten temat jakies podstawy ma i jest oczywisty. Zdecydowana większość z nas nie budzi zainteresowania u kobiet, wielu próbowało z marnym skutkiem lub została spławiona, nieliczni zwiazki miel, ale w większości i tak zostali olani. Sadzenie banalow w stylu zmień się można równie dobrze porównać do wyprzystojniej i same będą się garnac. Fakty są takie ze kobiety nami gardzą imię akceptują nas mimo, ze w większości jestesmy mili, spokojni, kulturalni, wierni


Re: Fobik skazany na samotność? - Mar - 03 Maj 2016

...


This forum uses Lukasz Tkacz MyBB addons.