18 Lut 2014, Wto 13:49, PID: 381448
ja chyba przeczytam pare tych odkrywczych książek i zostanę coachem. Skoro, czasem mam rakie smutne wrażenie, psychologiem może każdy patałach... z takimi wow-monologami to bym na pewno problemu nie miał, proste zadanie aktorskie. I jak samoocenę podbija! Wpatrzony w ciebie motłoch, ciemna masa, i ty, bóg, car, pan i władca swojego losu.... łaaaa... normalnie czysty mentalny orgazm.