04 Lip 2008, Pią 17:39, PID: 39226
mnie depresja czy dystymia trzyma już kilkanascie lat, teraz mam ich 26, czasem to się zastanawiam jak dałem rade osiągnąć to wszystko, teraz od miesiąca na L4 i na Citabaxie, idziemy do przodu zobaczymy. Myśli są nie do zniesienia, głowa w poduszke i obrót w strone ściany, dobrze ze mam dwie siostry i rodziców którzy wiedzą co mi dolega i starają się to zrozumieć