05 Sty 2009, Pon 18:21, PID: 107767
MaryLou napisał(a):A i jeszcze pytanko: Czy ktoś z Was ma może tak, że za nic w świecie nie potrafi spać z odkrytym choćby kawałkiem stopy? Kołdra na głowę, ciało zwinięte w kłębek, wystaje tylko nos, wtedy mogę usnąć. Najgorzej latem, to jak sauna, jestem jak w pułapce, boję się otworzyć okno, boję się odkryć, mogłabym spać pod cienkim prześcieradłem ale w nim nie czuję się bezpiecznie - jak bym była odkryta. Mogę się odkryć dopiero gdy zrobi się jasno albo gdy słyszę, że ktoś z domowników już wstał i kręci się po domu. Te całe głupoty ze spaniem psują mi cykl dobowy, uprzykrzają mi życie, wiecznie jestem niewyspana, mam wyrzuty sumienia.
Ja nie lubię miec odsłoniętych nóg i szyi, latem jak mam uchylone okno załużmy to już w ogóle nie, chyba się boję wampirów.