07 Sty 2009, Śro 21:49, PID: 108355
Chyba trochę przesadzasz. Tym bardziej, że na koniec sama nie jesteś lepsza od tych, których krytykujesz ("rób coś", "nie bądź sama" itp. (parafrazując)).
Poza tym chyba nic dziwnego, że skoro Funia napisała na publicznym forum smutny, proszący o pomoc post, to ludzie starają się jej pomóc, jak umieją. A przecież z reguły nie są lekarzami, którzy na dodatek mieli z nią kontakt, żeby doradzić na 100% właściwie. Ot, ludzka życzliwość.
A "tak w ogóle poza tym", to piłeczka w takich sytuacjach jest zawsze po stronie tego, co ma problem, bo musi on chcieć się z nim uporać, czyli właśnie wziąć się w garść, chociaż trochę.
Funia na szczęście chce, więc wszystko jest na dobrej drodze.
Poza tym chyba nic dziwnego, że skoro Funia napisała na publicznym forum smutny, proszący o pomoc post, to ludzie starają się jej pomóc, jak umieją. A przecież z reguły nie są lekarzami, którzy na dodatek mieli z nią kontakt, żeby doradzić na 100% właściwie. Ot, ludzka życzliwość.
A "tak w ogóle poza tym", to piłeczka w takich sytuacjach jest zawsze po stronie tego, co ma problem, bo musi on chcieć się z nim uporać, czyli właśnie wziąć się w garść, chociaż trochę.
Funia na szczęście chce, więc wszystko jest na dobrej drodze.