10 Sty 2009, Sob 15:55, PID: 109079
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 10 Sty 2009, Sob 15:56 przez Margot.)
Ja tam przed ksiedzem chowac sie nie musze, wystarczy, ze rodzina mnie chowa i jeszcze musze obiecywac, ze nie wyjde go przywitac heh
U nas jest tak, ze zazwyczaj ten sam co roku przychodzi. Choc ponoc w tamtym roku inny byl. Nie przepadam za nimi.
U nas jest tak, ze zazwyczaj ten sam co roku przychodzi. Choc ponoc w tamtym roku inny byl. Nie przepadam za nimi.