03 Lut 2009, Wto 11:54, PID: 120149
marcin1980 napisał(a):Jak odkryję, że kogoś nie zauważyłem wcześniej, np. ktoś siedział w zaparkowanym aucie, czuję się 'zaskoczony', chociaż zwyczajnie sobie szedłem...Parę dni temu miałam identyczną sytuację i sama byłam zdziwiona swoją reakcją Niby nie zastanawiam się nad tym, czy ktoś na ulicy mnie obserwuje (a racjonalnie patrząc - wątpię, żeby tak było, bo każdego tak naprawdę interesują tylko jego własne sprawy, a nie obcy ludzie), ale jednak gdzieś tam w podświadomości pojawia się taki błysk - czy skoro myślałam, że nikt mnie nie widzi, to przypadkiem nie zrobiłam czegoś dziwnego albo głupiego...?
Dlatego nie lubię ludzi czających się w zaparkowanych wozach - powinni sobie jakieś odblaski zakładać