08 Lut 2009, Nie 16:51, PID: 121935
fragile napisał(a):Gorzej, jesli zatracamy kompletnie kontakt z rzeczywistoscia i wyobraznia ponosi za bardzo, tak, ze pozniej nie da sie gadac z 'zywymi' ludzmi,
jak dla mnie to wyobraźnia nie ma takiej mocy. wyobraźnia to naturalna cecha każdego człowieka. jeden ma ją bardziej rozwiniętą drugi mniej. jeśli ktoś nie odróżnia rzeczywistości od fikcji to jest człowiekiem chorym psychicznie. dopóki można ma się świadomośc tego, że używa się wyobraźni i tego co jest prawdą a co nie, co sam sobie wymyślił ktoś a co zdarzyło się napradę to serio nie sądzę, żeby to komuś zrobiło krzywdę.
to nawet sympatyczne, zobaczcie ile filmów i książek powstało a ich główni bohaterowie mieli takie "problemy" Amelia czy chociażby Ania z Zielonego Wzgórza