02 Kwi 2009, Czw 15:33, PID: 137262
Cytat:Ja natomiast chciałabym praktykujących katolików dowiedzieć się, jak u Was wygląda spowiedź, czy stanowi ona problem poważniejszy niż u innych ludzi?Powiem tak: spowiedź nie jest dla mnie przyjemna, bo to zawsze jakiś kontakt, nawet nie "jakiś", tylko bardzo osobisty. Ale nie jest to dla mnie jakaś bardzo straszna sytuacja. Denerwuję się, idąc do kościoła i stojąc w kolejce przed konfesjonałem; spowiadając się, jest już nieco lepiej, a kiedy to ksiądz zacznie mówić, to jest już OK. Zakładając, że o nic nie pyta Po wyjściu z kościoła na ogół zapominam o tym całym lęku
Za często jednak do spowiedzi nie chodzę, ostatnio tylko z okazji świąt, no, czasem bez okazji, ale rzadko.
Ogólnie, jest w miarę dobrze