05 Lip 2009, Nie 19:18, PID: 161959
Autobusy i przystanki to w ogóle siedlisko szatana. Pamiętam jak jadąc autobusem pewien koleś zauważył na ulicy jakiegoś chłopaka, od razu zaczął do swoich kolegów - patrzcie jaki pedał, jaka ciota - a jak ten chłopak wszedł do autobusu i przypadkiem stanął obok tego kozaka to ten głowa w dół i ani słowem się nie odezwał do końca trasy