14 Lip 2009, Wto 13:37, PID: 163668
Kasumi napisał(a):Musiałabym być stale zapewniana o tym, że jestem kochana, inaczej by mi odbiło... cóż xP
No właśnie rzecz w tym, że w moim przypadku to takie syzyfowe prace były z tym. Ten lęk przed odrzuceniem zawsze gdzieś tam głęboko tkwił i zawsze znajdywał jakiś szkopuł w partnerce. Jak dostawałem dowód miłości, to na jakiś - przeważnie krótki okres czasu - był spokój, ale zaraz znowu to powracało.
Z tym, że ja chyba nie jestem modelowym przykładem, a raczej - skrajnym