03 Sie 2009, Pon 11:34, PID: 167359
idiotaa napisał(a):najlepsze rozwiazanie to opaska na oczy i pies przewodnik w tej chorobie.
hehe , dobry pomysl , ale bez przesady
________________________
do fistaszek
oj bidulko ja mialem podobnie na imprezie , kolega zamowil po piwku , polazlem do WC zobaczylem jakie mam wielkie zrenice ze stresu sie stripowalem wypilem na szybko to piwo i wrocilem samemu do domu (to bylo w grudniu 2008 , od tamtego czasu nie chodze na wieksze imprezy tylko do baru gdzie jest malo ludzi). przeje....e jest takie zycie .
Scalony. Używamy przycisku edycja, aby dopisać treści.