18 Wrz 2009, Pią 15:07, PID: 176882
nn napisał(a):Jak często spotykacie się z ludźmi w celach towarzyskich? Ja nie spotykam się prawie wcale z nikim. Kiedyś mi to nie przeszkadzało, że tak jest. Ludzie nie lubili mnie i myślałam że tak musi być, choć było mi oczywiście przykro. Myślę, że jestem osobą która odstaje od innych i to od razu widać. Chociaż teraz czasem są chwile że wszystko idzie dobrze, nawet nieźle udaje mi się porozumiec z innymi, to jednak cały czas nie potrafię zapomnieć o tym co było wcześniej. Nie wierzę w to, że ktoś mógłby mnie lubić naprawdę. I może dalej by mi to nie przeszkadzało, aż do czasu kiedy poznałam pewne osoby inne oczywiście ode mnie, otwarte, miłe. Jeszcze nikogo tak nie lubiłam chyba, ale wiem że nie mam szans walczyć o jakąś relację z nimi, bo po co im taki ktoś jak ja. Nie mam prawa nawet zawracać im głowy. Męczy mnie to strasznie, ze taka jestem, że coś tracę cały czas, szansę na jakąś znajomość. Ale nie potrafię się zmienić.
Ostatnio się zaczęłam zastanawiać nad tym co mi jest naprawdę potrzebne, czy potrzebne mi są płytkie znajomości z wieloma ludźmi. I doszłam do wniosku, że przebywanie z ludźmi często nie daje mi wcale radości, a wręcz odwrotnie. Dziwne to. Chyba że kogoś naprawdę lubię, to obecność tej osoby mnie cieszy.
ja sie przygladam sobie i innymi i niektore zachowania 'lepsze' nasladuje i oserwuje in real time jak sie toczy rozmowa kto odgrywa jakie role co sprawia ze mu plynnie idzie itp. wszystko to kwestia ogrania.
twoje gadanie o byciem do dopu itp to za przeproszeniem p*erdolen*e(trzeba to jakos zaznaczyć). To kim jestes/jaka jestes to kwestia do wyuczenia/uzgodnienia nie wiem jak ale zdalem sobie z tego sprawe.Trzeba tylko czasu i zwyczajnej wiary w to ze relacji spolecznych itp rzeczy mozna sie nauczyc.
PS. wielu rzeczy mozna sie nauczyc nie majac zadnego doswiadczenia,tylko trzeba cos zrozumiec,jakby wypracowac dosc obiektywny sposob patrzenia na swiat(?).Pewnie gadam niezrozumiale ale zawsze dla mnie bezsensu jest pisanie ze ''jestem taki'' no jasne ty wiesz jaka jestes i to napewno opinia obiektywna
Co sie mowi jak np ma sie balagan w pokoju? powiesz: mam balagan W pokoju a nie pokój do d*py! za rok mozesz miec porzadek w '' czubie''