07 Gru 2009, Pon 13:46, PID: 188939
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07 Gru 2009, Pon 13:47 przez Mysza.)
Nie wiem czy dużo, magik.
Ja miałam pewne lęki od dzieciństwa, ale fobia społeczna, uniemożliwiająca mi normalne funkcjonowanie pojawiła się, kiedy miałam ok. 25 lat.
Wrażliwość i skłonność do depresji miałam od bardzo dawna. Być może pogorszenie mojego stanu można nazwać pogłębieniem się lub nasileniem fobii a nie jej "pojawieniem się". Ale faktem jest, że jeśli miałam fobię, zanim pojawiły się jej fizyczne objawy, to nie zdawałam sobie z niej sprawy.
Więc "zrodzić się" nagle nie może... ale myślę, że "ujawnić" pod wpływem pewnych czynników może w takim wieku.
Ja miałam pewne lęki od dzieciństwa, ale fobia społeczna, uniemożliwiająca mi normalne funkcjonowanie pojawiła się, kiedy miałam ok. 25 lat.
Wrażliwość i skłonność do depresji miałam od bardzo dawna. Być może pogorszenie mojego stanu można nazwać pogłębieniem się lub nasileniem fobii a nie jej "pojawieniem się". Ale faktem jest, że jeśli miałam fobię, zanim pojawiły się jej fizyczne objawy, to nie zdawałam sobie z niej sprawy.
Więc "zrodzić się" nagle nie może... ale myślę, że "ujawnić" pod wpływem pewnych czynników może w takim wieku.