07 Lut 2010, Nie 19:33, PID: 195361
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07 Lut 2010, Nie 19:37 przez jack.)
Pewnie nie mają ochoty sobie pomóc, albo myślą że im sie nie uda bo przecież jak to możliwe a no moim zdaniem jest to możliwe i realne nie takie cuda na kiju ludzie wyleczyli dziś jestem nawet w stanie powiedzieć że jestem na dobrej drodze byłem dziś w dużym sklepie sam i cholera miałem takie schizy jakich dawno nie miałem,a to z winy terapij..bo w terapij każą wyłapywać negatywne myśli a ja ich prawie nie mam od jakiegoś roku dzięki medytacji i zamiast niby te myśli wyłapywać, to sobie je cholera sam kreowałem, co skutkowało nie miłym pobytem w sklepie sam już nie wiem jak z tą terapią w domu ostatnio sie nie smuce nie myśle o sobie że jestem do niczego i wogóle..teraz dopiero widze co zrobiła ze mną medytacja i widze jak myślałem o sobie rok temu a jak dziś ale i tak nadal lęki mnie nie opuściły pewnie musze wyłapywać te małe myśli co sie pojawiają przed lękiem..chyba one są..może nie umiem ich zauważyć??nie wiem co jest grane ..ale pociągne tą terapie do końca znaczy sie do tąd, dokąd została przetłumaczona..przepraszam za chaotyczne napisanie tego tekstu pozdro dla wszystkich aha właśnie ..a dlaczego piotrek przestał już tłumaczyć?