12 Lut 2010, Pią 22:12, PID: 195902
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15 Lut 2010, Pon 19:59 przez nord.)
Poczytałem sobie troszkę na temat medytacji "Vipassana" i powiem szczerze trzeba mieć niezłe zaparcie. Szkoda że nie można medytować w wanience z ciepłą wodą słuchając relaksującej muzy
Na pewno przydadzą się stopery do uszów żeby wytłumić otoczenie a w tym żonę i jej polsatowskie seriale
Ps. jaka jest najwygodniejsza pozycja do medytowania. Próbowałem pozycję z nogami skrzyżowanymi i wyprostowanym kręgosłupem ale za cholerę utrzymać taką pozycję będąc jednocześnie wyluzowanym to nie taka łatwa sprawa
Na pewno przydadzą się stopery do uszów żeby wytłumić otoczenie a w tym żonę i jej polsatowskie seriale
Ps. jaka jest najwygodniejsza pozycja do medytowania. Próbowałem pozycję z nogami skrzyżowanymi i wyprostowanym kręgosłupem ale za cholerę utrzymać taką pozycję będąc jednocześnie wyluzowanym to nie taka łatwa sprawa