14 Mar 2010, Nie 15:12, PID: 198849
Ja teraz próbuję pić yerba mate,slabe dawki troche mnie ozywiaja ale nie tak nadmiernie jak kawa.Slyszalam jednak ostatnio o rakotwórczych zwiazkach zawartych w yerba mate.A tak nawiązując do Alpramazolu to bralam kiedys i super sie po nim czulam ale psychiatra juz mi nie chce tego wypisywac bo uzaleznia jak wszystkie benzodiazepiny i podobne do nich leki.Biore teraz lerivon i jest wzglednie dobrze choc to nie to co alprazolam