09 Kwi 2010, Pią 17:31, PID: 201267
dla mnie najgorsze to: pierwsze zjazdy, pierwsze ćwiczenia z grupa no i oczywiście wystąpienia przed grupa.
z tym ostatnim mi się zawsze udawało, ale teraz ostatni semestr magisterki i nie daje rady, zaliczenie najgorszego przedmiotu - występ przed grupą z prezentacją na pół godziny mówionej z głowy nie czytanej piekło na Ziemi.
jutro znowu zjazd, nie idę, chociaż obiecałam Mamie
z tym ostatnim mi się zawsze udawało, ale teraz ostatni semestr magisterki i nie daje rady, zaliczenie najgorszego przedmiotu - występ przed grupą z prezentacją na pół godziny mówionej z głowy nie czytanej piekło na Ziemi.
jutro znowu zjazd, nie idę, chociaż obiecałam Mamie