17 Kwi 2008, Czw 21:41, PID: 20144
Ja przełamałam się dopiero na studiach. Przewija się tam tyle ludzi, że nie sposób było nikogo nie poznać pamiętam jaka byłam wtedy z siebie dumna naprawdę sama się dziwiłam, że z taką łatwością mi to przychodzi. Jednym z powodów napewno był fakt, że w mojej grupie byli moi dobrzy znajomi ze szkoły średniej. To napewno dodało mi odwagi.
Gorzej się czuje wśród ludzi, którzy już się znają i tworzą jakąś grupę przyjaciół czy znajomych. Wtedy ciężko jest się wkręcić w towarzystwo i zaczynam się wycofywać...
Gorzej się czuje wśród ludzi, którzy już się znają i tworzą jakąś grupę przyjaciół czy znajomych. Wtedy ciężko jest się wkręcić w towarzystwo i zaczynam się wycofywać...