22 Kwi 2010, Czw 16:08, PID: 202513
to że nie mogę nikogo poznac... tzn poznac tak ale jak ma dojsc do spotkania to wymiekam, albo jestem tak pospinana ze nic konstruktywnego z tego nie wychodzi... ja nie umiem w samotnosci, nigdy tak nie bylo ciezko mi sie przestawic na takie zycie bez uczucia