15 Maj 2010, Sob 14:01, PID: 205790
Najbardziej mi przeszkadza, że nic mi się nie chce, na niczym mi nie zależy, chociaż wiem, że coś jest ważne. Koleżanka sama się odezwała po kilku latach, ale gdzie tam, ja już sama drugi raz nic do niej nie napisałam. Powinnam wychodzić do ludzi, no ale oczywiście wymyśliłam wymówkę, że nie mogę iść ze znajomymi do pubu czy do koleżanki na urodziny. Wiem, że muszę coś zrobić, mam trzy tygodnie czasu, ale oczywiście zostawiam wszystko na ostatnią chwilę. Powinnam gdzieś iść, ale odwlekam to tak długo jak się da. Nie mogę się zmusić, żeby odebrać telefon, przez co na pewno jest postrzegana za dziwną...