30 Maj 2010, Nie 23:06, PID: 208374
ależ mam argumenty ;-)
a ten tytułowy lęk przed kobietami/mężczyznami, to chyba jakiś specyficzny rodzaj zaburzenia, i nie należy go mylić ze standardowym naszym lękiem wywołanym nieśmiałością
w każdym razie, ja się boję niektórych kobiet, ale i niektórych meżczyzn
ale przecież nie będę mówił z tego powodu, że mam andro- i gynefobię
a ten tytułowy lęk przed kobietami/mężczyznami, to chyba jakiś specyficzny rodzaj zaburzenia, i nie należy go mylić ze standardowym naszym lękiem wywołanym nieśmiałością
w każdym razie, ja się boję niektórych kobiet, ale i niektórych meżczyzn
ale przecież nie będę mówił z tego powodu, że mam andro- i gynefobię