30 Cze 2010, Śro 20:56, PID: 212980
Keisu, zalezy od czlowieka, kiedy poszedlem do nowej szkoly w 6 klasie, byl tam taki jeden, ktorego strasznie podniecalo, kiedy ponirzal i okazywal swoja wyzszosc psychiczna, nad ofiara w towarzystwie wielu osob. Byl on bardzo silny psychicznie.. szczerze? to nigdy nie spotkalem silniejszzego czlowieka, jesli mozna w ogole bylo go nazwac czlowiekiem... Niektorzy ludzie nawet, jezeli juz dostana w morde od osoby, ktora postrzegaja za duzo slabsza psychicznie i tak zazwyczaj jest na prawde, nie przestrasza sie a jeszcze bardziej beda gnembic, az skoncza im sie okazje do robienia tego.. czyli moze to trwac bardzo dlugo. Bezsilnosc w tym rpzypadku jest najgorsza, ale niestety nic sie nie da zrobic.