14 Paź 2010, Czw 12:10, PID: 225560
Mnie o mały włos nie wywalili ze studiów. Wczoraj nie zaliczyłam przedmiotu, ale mój promotor (od którego chciałam uciec) wstawił się za mną, żebym dostała zaliczenie i dzisiaj mam już wszystko zaliczone. Z tego, co mówiła mi ta pani, to mój promotor chyba nadal chce być moim promotorem i muszę się do niego zgłosić, więc może jeszcze mam szansę ukończyć studia z dyplomem.