23 Sty 2011, Nie 19:00, PID: 236542
songovu napisał(a):No ja często tłumie emocje i mam problem z wyrażaniem gniewu, nie umiem być stanowczy za bardzo wszystkiemu ulegam natomiast gdy ktoś w domu na siłę stara się zdenerwować to wtedy wybucham i wyklinam jak się tylko da bo już po prostu nie wytrzymuję. Jednak nigdy tak nie robiłęm w stosunku do kogoś obcego. Stany lękowe mam w sumie w jakimś stopniu ciągle. Depresja też była ale z konkretnego powodu i wyszedłem z niej. Teraz natomiast jest mnie to o wszystko o tyle martwi że nie tylko mam ,,chore" reakcje emocjonalne ale sam mózg jakby działa jakby inaczej, wszystkie najprostsze rzeczy stają się dla mnie wysiłkiem nie wiadomo jakim i wszystkiego zapominam i zachowuję się jakbym był naćpany
Bardzo chciałbym być w stanie pomóc ci, bo kojarze twój nick z forum schiz......a :-). Odpowiedz sobie na kilka istotnych pytań: a raczej odnieś się do tego co napiszę poniżej:
- lęki w schizofreni są nie do pojęcia dla zdrowego, czy osoby z nerwicą
- silne poczucie nie bycia osobą, ktora byłą się wczesniej, tj utrata silnych zainteresowań , hobby( muzyki, kontaktów, kupna ciuchu, mycia się, interesowania wyglądem, sprzatania)
- wstręt do ludzi ale nie z nienawiści tylko patologicznego lęku transcedentalnego przed nimi(zrobią krzywdę, oszukają, spiskują, zbesztają mnie)
- poczucia posiadania mysli ktore nagle pojawily się i nie są twoje, tylko wynikły z poczucia winy za wszystko
- poczucia ze wszystkie twoje problemy lęki, zaburzenia myslenia są
transferem innych ludzi ktorzy pragną zniszczyc cie odebrac godność, zdrowie
- a przede wszystkim lęk jest megalekiem nie do opisania dla zdrowych ludzi.
Mnie lęki w schizofreeni murują, na parę minut zatrzymują w bezruchu, lub robię glupie miny, czesto usmiech bez powodu
Jesli masz większosc z tych moich wypocin, ktore napisałem to na pewno nie jest to fobia spoleczna, nerwiaca tylko objawy psychotyczne.