24 Lut 2011, Czw 20:42, PID: 241260
Próbowałem, sam na sobie. Działa. Ale się chyba trochę przestraszyłem. I skończyło się na jednym razie.
Myślę, że sesja z jakąś wykwalifikowaną osobą, może dużo dać.
Tylko że środowisko psychologów/psychiatrów wiadomo co sądzi o takich trikach. A z kolei ci "specjaliści" od rebirthingu, to nie wiadomo co za szarlatani. Jakieś kursy gdzieś tam robią. A ważne jest zaufanie.
Dlatego próbowalem sam
Myślę, że sesja z jakąś wykwalifikowaną osobą, może dużo dać.
Tylko że środowisko psychologów/psychiatrów wiadomo co sądzi o takich trikach. A z kolei ci "specjaliści" od rebirthingu, to nie wiadomo co za szarlatani. Jakieś kursy gdzieś tam robią. A ważne jest zaufanie.
Dlatego próbowalem sam