24 Mar 2011, Czw 13:52, PID: 245290
Kathy, nie wiem dlaczego, ale lubię czytać Twoje posty
Poza tym nie zauważyłam u siebie problemów z prokrastynacją, tylko pisanie tych prac mnie tak stresuje, że to odkładam. A najlepsze, że cały czas o tym myślę, ale nie mogę się zmobilizować, żeby do tego usiąść.
anikk napisał(a):Hm, ja się boję uczyć tego głównego przedmiotu i odwlekam najdalej jak się daO, ja mam podobnie. W tej chwili najważniejsze jest dla mnie napisanie magisterki, ale odwlekam wciąż na póżniej, a czas ucieka... Identycznie miałam z pracą licencjacką.
Poza tym nie zauważyłam u siebie problemów z prokrastynacją, tylko pisanie tych prac mnie tak stresuje, że to odkładam. A najlepsze, że cały czas o tym myślę, ale nie mogę się zmobilizować, żeby do tego usiąść.