11 Kwi 2011, Pon 11:42, PID: 248108
Kolejna pasujaca do mnie przypadłośc o której sie dowiaduję z forum.
Juz dośc dawno wziąłem udział w konkursie na artykuł na pewnym portalu. Dobrze mi poszło, nawet parę ksiązek wygrałem za miejsce na podium. Nie ma sie czym specjalnie chwalic bo konkurencja była niewielka (tematyka niemal niszowa) ale zawsze to jakis minisukcesik.
Zacząłem wiec siła rozpedu pisac kolejny artykuł ale jak zacząłem odkładac... to już nie skończyłem.
To tylko taki obrazowy przykład ale na codzień odkładam co sie tylko da. Zreszta w szkole nawet wierszyki zaliczałem w ostatniej chwili. Raz przeliczyłem sie z odkładaniem wkuwania jednego z nich i nie zdarzyłem sie nauczyc bo ostatniego wieczora nie było pradu :-D .
Ale tak sobie mysle, że skoro już zajrzałem tutaj i troche wiecej wiem jak to działa to może uda sie chociaż częsciowo przełamać.
Juz dośc dawno wziąłem udział w konkursie na artykuł na pewnym portalu. Dobrze mi poszło, nawet parę ksiązek wygrałem za miejsce na podium. Nie ma sie czym specjalnie chwalic bo konkurencja była niewielka (tematyka niemal niszowa) ale zawsze to jakis minisukcesik.
Zacząłem wiec siła rozpedu pisac kolejny artykuł ale jak zacząłem odkładac... to już nie skończyłem.
To tylko taki obrazowy przykład ale na codzień odkładam co sie tylko da. Zreszta w szkole nawet wierszyki zaliczałem w ostatniej chwili. Raz przeliczyłem sie z odkładaniem wkuwania jednego z nich i nie zdarzyłem sie nauczyc bo ostatniego wieczora nie było pradu :-D .
Ale tak sobie mysle, że skoro już zajrzałem tutaj i troche wiecej wiem jak to działa to może uda sie chociaż częsciowo przełamać.