30 Maj 2008, Pią 23:20, PID: 24981
sosen_ napisał(a):Piotrek jak tam twoja terapia? Ja jestem na drugim tygodniu i muszę powiedzieć że nawet po takim krótkim czasie to coś daje. Druga lekcja jest bardzo ważna i pomocna. Zobaczyłem swoją drogę i zamierzam z nią iść. Piepszyć ANTsy
Hmm mi terapia pomogla tak bardzo, ze stracilem motywacje do kontynuowania jej Duzo glupich mysli po prostu zastopowalem. Ogolnie w pewnym momencie mozna dojsc do przekonania "Czym ja sie k--- martwie? Jest tylko tu i teraz. Nie musze sie martwic niczym, to bzdurne". Jednak do zrobienia jeszcze jest sporo, wiec wroce do niej na pewno.
Sorki ze przestalem tlumaczyc, niestety walcze z sesja wiec jest ciezko z czasem, postaram sie nadrobic braki w przyszlym tygodniu. Gratuluje wszystkim stosujacym terapie. Jak dla mnie ciezka praca przy tym materiale + zwiekszenie aktywnosci jest niewatpliwa droga do wyjscia z fobii.
Nocturnal pulse, moze Twoim ANTsem jest wlasnie mysl "nie pasuje do innych". Przyjales to jako prawde, ale sprobuj te mysl czasem zakwestionowac, bo wg mnie to gowno. Po 2. bycie cichym nie jest dziwne, jest normalne, bo ludzie sa rozni, ale to nie oznacza ze sie "nie pasuje". I nie trzeba od razu byc super glosnym, po prostu dobrze jest okazac sympatie i przyjazny stosunek, usmiechnac sie.