20 Kwi 2011, Śro 7:31, PID: 249879
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20 Kwi 2011, Śro 10:42 przez ostnica.)
Sosen - a miałam nadzieję, że chodziło tu o mnie... ech Smutno czytać, że u Ciebie gorzej. I na pewno ważne, co Ci się w głowie roi. Nie siedź z tym sam. W końcu tutaj jest miejsce pełne przyjaznych ludzi, którzy chętnie się dowiedzą, co u Ciebie. Btw, u mnie też lipa, ale jutro się odmieni, bo to dziś mam to okropne wystąpienie, do którego się nie przygotowałam...
Mój znajomy mawia, że w spotkaniach z przedstawicielkami płci przeciwnej ceni sobie "wielowątkowość" (więc niejednoznaczność - w tym kontekst erotyczny.)
Anikk - miałam informację od ludzi z terapii, że podobnie postrzegają rodzica/rodzeństwo i nawet, że "to normalne". Więc tylko ja to traktuję jak "chorobę"? W tym może sęk. Chciałam się więcej dowiedzieć, skonfrontować z tą "normą", ale w internecie nie znalazłam za dużo sensownych informacji. Jeśli ktoś trafił na coś wartościowego, niech podzieli się linkiem. Zwłaszcza - jak rozwiązać konflikt?
Ciekawie: http://3dno.pl/pyrrusowe-zwyciestwo-czyl...eks-edypa/
Z artykułu http://www.ipp.waw.pl/pl/s,czytelnia_alicja_kubiak.html : "zarówno przepracowanie pozycji depresyjnej jak i rozwiązanie kompleksu Edypa nie następuje raz na zawsze i musi być stale przepracowywane w ciągu całego naszego życia. Niepowodzenia w tym zakresie, skutkują pojawieniem się różnych patologicznych rozwiązań i mechanizmów obronnych."
Mój znajomy mawia, że w spotkaniach z przedstawicielkami płci przeciwnej ceni sobie "wielowątkowość" (więc niejednoznaczność - w tym kontekst erotyczny.)
Anikk - miałam informację od ludzi z terapii, że podobnie postrzegają rodzica/rodzeństwo i nawet, że "to normalne". Więc tylko ja to traktuję jak "chorobę"? W tym może sęk. Chciałam się więcej dowiedzieć, skonfrontować z tą "normą", ale w internecie nie znalazłam za dużo sensownych informacji. Jeśli ktoś trafił na coś wartościowego, niech podzieli się linkiem. Zwłaszcza - jak rozwiązać konflikt?
Ciekawie: http://3dno.pl/pyrrusowe-zwyciestwo-czyl...eks-edypa/
Z artykułu http://www.ipp.waw.pl/pl/s,czytelnia_alicja_kubiak.html : "zarówno przepracowanie pozycji depresyjnej jak i rozwiązanie kompleksu Edypa nie następuje raz na zawsze i musi być stale przepracowywane w ciągu całego naszego życia. Niepowodzenia w tym zakresie, skutkują pojawieniem się różnych patologicznych rozwiązań i mechanizmów obronnych."