21 Kwi 2011, Czw 20:02, PID: 250272
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11 Lip 2011, Pon 16:32 przez ostnica.)
No to wyobraźcie sobie, że na grupowej spędzacie dzień w dzień po kilka godzin na bardzo intensywnych rozmach z ok. 10 osobami na raz, trwa to 3 mies i nagle się kończy.
Powstaje wielki głód kontaktu z ludźmi. Więc dąży się do niego, nawiązuje różne znajomości i nawykowo rozmawia szczerze, a powierzchowność nudzi. Dla fobika - coś niesamowitego. Z czasem ten efekt słabnie, ale "poziom socjalizacji" nie wraca już do punktu sprzed terapii.
Powstaje wielki głód kontaktu z ludźmi. Więc dąży się do niego, nawiązuje różne znajomości i nawykowo rozmawia szczerze, a powierzchowność nudzi. Dla fobika - coś niesamowitego. Z czasem ten efekt słabnie, ale "poziom socjalizacji" nie wraca już do punktu sprzed terapii.