06 Lip 2011, Śro 11:27, PID: 261135
rewolucjonista napisał(a):Mniejsza o małżeństwa. Czuby takie jak ja nie powinny się żenić Przypomniało mi się, że zawsze jak miałem dziewczynę, to ona chciała mnie dostosować do swojego stylu zycia. Czemu kobiety tak mają? Jedna chciała ze mnie zrobić dyskomana, druga na siłę zintegrować ze swoją rodziną, trzecia narzucić swój styl rozumowania...
przytocze moj post z innego forum (dziewczyny oczywiscie beda przeczyc)
tytuł tematu brzmiał: Czy Kobieta może zmieniać swojego faceta?
no i tez mialem takie doswiadczenia wiec:
Cytat:widocznie jej nie pasujesz jesli chce Cie zmieniac ale takie są kobiety, one nigdy nie będą w 100% zadowolone. dobrze napisał moj poprzednik. one mają sie nie zmieniac bo nam pasują, a one próbują robić z nas swoje ideały. nic to nie daje, prowadzi tylko do kłótni przez wieksza ilosc czasu.
a inny
Cytat:Dobrze prawisz. Nam się podobają takie, jakie są, a z nas są niezadowolone. Wygląda to tak, że cały czas szukały rycerza na białym koniu, ale go nie znalazły i próbują Ciebie tak zmienić, a Ty i tak nigdy tym rycerzem nie będziesz... Fajnego demota widziałem, kocha się nie za coś, a pomimo. I to jest prawda, a jak trafisz na taką, która chce, żebyś był jej ucielesnieniem marzeń, męskim rycerzem itd. to masz przesrane. Paradoksem jest to, że one chcą zrobić z Ciebie ideał swojego faceta, a przecież prawdziwy facet nigdy nie będzie pantoflem. Potem będziesz taką po+ą, będziesz skakał koło niej, robił wszystko co chce, a ona na boku znajdzie sobie macho i różki Ci doprawi. Z taką babą nie ma przyszłości. No chyba że dziewczyna ma dużo kompleksów i jest niezadowolona z życia - to z taką do czasu będzie ok. Aż w końcu dzięki Tobie pozbędzie się ich i znowu sie zacznie. Zrób to, tamto mi nie pasuje, powinienes to zmienić, nie będe tego tolerować itd. A my co odpowiemy? Babo rób co chcesz, zajmij sie czyms, ja ide na mecz.
No i tej "babie" nie powiemy, zrób to, zmień to. Powiesz że nie podoba się makijaż? Zacznie płakać że jest brzydka. Powiesz, że ma inaczej się ubrać. Zacznie krzyczeć i strzelać fochy, bo to ona jest kobietą i wie jak się ubierać (a przy tym płakać, że się ona ci juz nie podoba). Powiesz zeby tyle nie wydawała pieniędzy na te wszystkie pierdoły do niczego nie potrzebne i przydałoby się oszczędzać, to powie, że tylko byś jej zabraniał i terroryzował a ona też chce mieć przyjemności takie jak ty (siedzenie przed tv i picie piwa). Powiesz jej żeby nie paliła tych papierosów bo jest w ciąży, albo po prostu ty nie palisz i ci to szkodzi, to powie że ona musi bo ją stresujesz ciągle swoimi uwagami. Poodkurzasz jej, czy pozmywasz to zawsze zwroci ci uwage że ona by zrobiła to lepiej, a tu jest paproch, tu niedomyte. Ty jej odpowiesz, że niech sama robi jak ma tyle pretensje (bo ty sie starasz jak umiesz), to będzie mowiła żeś niedobry chłopak/mąż i żaliła się wszystkim dookoła że nic w domu nie robisz, albo robisz zle! A jak ona powie żebyś nie pił człowieku, to to ma być święte. Jak bedziesz tak pic, to zrywam! o !