24 Lip 2011, Nie 14:40, PID: 263618
&chimera' napisał(a):Pietrek, trzymam za Ciebie kciuki, mam nadzieje,że zejścia nie będzie i,że nie wypijesz za dużo... alkohol wzmaga lęki
Spoko wróciłem, żyję, było świetnie. Piłem b. dużo jak wszyscy ale z głową z przerwami. Przed imprezą zarzuciłem 20mg propranololu, dawno go nie brałem. Od jakiegoś czasu miałem konkretne, somatyczne objawy nerwicy (bóle w klatce, plecach, mocne bicie serca) Zjadłem prop. i jak ręką odjął Postanowiłem wczoraj sobie, że będę miał gdzieś fobię i bawiłem się świetnie, byłem towarzyski jak dawno nie, poznałem sporo fajnych ludzi. Zupełnie inaczej ludzie podchodzą do mnie widząc jak jestem wyluzowany. Wszystko pamiętam to najważniejsze. Rozmawiałem z nowo poznanymi kobitkami co u mnie przeważnie jest koszmarem, nawet odniosłem wrażenie, że dwóm się spodobałem bo non stop mnie rwały do zabawy i zagadywały Tak się obawiałem tej imprezy a sam siebie zaskoczyłem