03 Gru 2011, Sob 1:55, PID: 281729
icy napisał(a):o prywatnych terapiach grupowych nie słyszałem (słyszał ktoś?)
Są też prywatne około 400 zł za miesiąc.
michelle napisał(a):jezu to jakiś koszmar - aż mi skóra na karku zcierpła ze strachu
w jakim wieku byli ci ludzie?
ile takie coś kosztuje?
i co to znaczy, że ktoś był 9 razy i mu nie pomogło
jak można w ogóle coś takiego przeżyć no chyba ze na prochach
MASAKRA!!!!!!!!!!!!!!!!!
To była psychoterapia tzw. dochodząca czyli ktoś kończył ktoś inny zaczynał także przez te 3 miesiące dużo ludzi się tam przewinęło. A wiek od 18 do 60 paru lat byli pacjenci.
Nic nie kosztowało bo było na NFZ.
To że ktoś był 9 razy to znaczy że odbył 9 turnusów po 3 miesiące. Generalnie raz w roku na NFZ można z tego korzystać przynajmniej u mnie w mieście bo tyle jest chętnych a miejsc mało. W krytycznych przypadkach można częściej. Za mojej kadencji była dziewczyna która odbywała 3 turnus pod rząd czyli była przez 9 miesięcy tam.
A przeżyć to jeśli się jest fobikiem to naprawdę wyzwanie. Ja przez pierwszy miesiąc póki prochy nie zaczęły działać to się tam nie odzywałem a nawet nie patrzyłem w oczy innym. Siedziałem w kącie i odliczałem minuty do końca dnia. Później było ciut lepiej ale niewiele. Na wycieczki przez te 3 miesiące tylko 3 razy się wybrałem co traktuje jako największy sukces tej terapii.