08 Sty 2012, Nie 19:23, PID: 287919
Ja nie pamiętam dokładnie ile najdłużej nie wychodziłem z domu, ale myślę, że ponad tydzień spokojnie. Parę lat temu takie nie wychodzenie z domu przez tydzień czasu czy tam cztery, pięć dni pod rząd to była normalka. Teraz na szczęście staram się wychodzić codziennie na jakiś spacer, rower, itp. Nawet jak mi się nie chcę to idę, po prostu lepiej się czuję jak gdzieś wyjdę.