25 Cze 2012, Pon 11:24, PID: 305848
Okienka były złe gdy były dłuższe niz 1,5h. Takie ok 1h dało sie przeżyć, co prawda raczej samotnie, ale można było przynajmniej coś zjeść. Albo spokojnie przejść na zajęcia do innego budynku gdzieś 0,5km czy tam 0,7 km dalej
Za todługie były wąłśneid o ncziego, bo najlepzym rozwiazaenim byl powrót dod omu na obiad. Ajeśli nie było pory obiadu - nuda i wałesanie sie samemu przeciez nie wiadomo gdzie... Może poza I rokiem, i II, gdy nikt sie raczej nigdzie nie przepisywał. Ale ten czas socjalizacji minął szybko i rzecz jasna nieskutecznie...
Za todługie były wąłśneid o ncziego, bo najlepzym rozwiazaenim byl powrót dod omu na obiad. Ajeśli nie było pory obiadu - nuda i wałesanie sie samemu przeciez nie wiadomo gdzie... Może poza I rokiem, i II, gdy nikt sie raczej nigdzie nie przepisywał. Ale ten czas socjalizacji minął szybko i rzecz jasna nieskutecznie...